top of page
  • zaczytanaewelka

15 pytań do... Ewa Kassala



W lipcu otrzymałam książkę "Maria Magdalena"

Ewy Kassala dzięki uprzejmości Wydawnictwa Videograf, piękny i wyjątkowy egzemplarz do recenzji.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, jestem zachwycona okładką, dopracowaniem i jakością powieści, postanowiłam bliżej poznać autorkę.

Zaskoczona i zaintrygowana poprosiłam o udzielenie wywiadu na co Pani Ewa chętnie się zgodziła.

Zapraszam na wywiad.


1. Pani Ewo bardzo proszę opisać siebie w kilku zdaniach, jaką jest Pani osobą optymistką czy realistką? Staram się być optymistyczną realistką.

2. Jakie były Pani początki jako pisarki? W szkole podstawowej, w piątej klasie, wydawałam własną gazetkę przepisywaną ręcznie w pięciu egzemplarzach. Cieszyła się dużym powodzeniem :)

3. Pierwszą książkę jaką Pani napisała to? Pierwszą książkę napisałam na ostatnim roku studiów. To była „Kleopatra”.

Dzięki pochlebnej recenzji wybitnego znawcy starożytności, profesora Aleksandra Krawczuka, została przyjęta do druku.  

4. Kto jako pierwszy czyta Pani książki?

Czy zmienia Pani coś według sugestii innych jeszcze przed wydaniem książki? Niewielkie fragmenty czasami czyta rodzina, znajomi i eksperci zajmujący się epoką o której piszę.

Jednak w całości, jako pierwsza czyta ją redaktorka.

5. Tematyka Pani książek jest bardzo specyficzna jak przygotowuje Pani się do zagłębienia w tą tematykę? Jak wygląda resarch? To bardzo przyjemna część mojej pracy.

Poszukiwania, przekopywanie się przez publikacje, druki, często manuskrypty, docieranie do ekspertów w wąskich dziedzinach - lubię to.

Koresponduję i rozmawiam ze znawcami tematu z całego świata, konsultuję bardzo wiele z tego, co potem znajduje się w książce. Często wyprawiam się w miejsca, o których piszę. 

6. Moją pierwszą książką Pani autorstwa była

"Maria Magdalena"  czytając książkę doświadczyłam wielu emocji, poczucia jedności z Marią, kobietą wzgardzoną, wywyższoną, potępioną, oświeconą, myślę, że możemy się z nią utożsamiać.

Co Pani czuła pisząc o tej niezwykłej Kobiecie? Co czułam? Książka ma 500 stron. Towarzyszyły mi różne uczucia, w zależności od tego, w jakim miejscu powieści właśnie byłam i co działo się z bohaterką. Maria Magdalena poznawała różne światy, podróżowała, uczestniczyła w różnych kulturach.

Gdy odwiedzała dom publiczny - byłam z nią, gdy wybierała się na bal do namiestnika Rzymu w Aleksandrii, pomagałam Jej wybrać strój, gdy dostała pierwszej miesiączki, cieszyłam się tak jak Ona.

No właśnie: jestem zawsze tam, gdzie moja bohaterka. To oczywiste.

7. Czy pogodzenie pisania z codziennymi obowiązkami jest trudne? Czy pisanie znacznie zmieniło Pani życie? Od pewnego czasu,  pisanie to główna treść mojego życia. Robię oczywiście też wszystko inne, mam rodzinę, przyjaciół, uczestniczę w spotkaniach autorskich (gdy nie ma covid), dużo podróżuję, uprawiam ogród i jogę, sprzątam - żyję. Ale to prawda - pisanie jest dla mnie ważne. Ono kształtuje moje obecne życie.

8. Co Panią pasjonuje poza pisaniem? Dużo czytam, lubię gotować i robić przetwory, uwielbiam spotkania towarzyskie i poznawanie nowych ludzi. Interesuje mnie zagadnienie poszukiwania boskości w historii ludzkiego rozwoju, szczególnie w czasach prehistorycznych i starożytnych.

Od lat zajmuje mnie szczególnie historia kobiet, w tym kapłanek bogini.

9. Czy szuka Pani tematów czy to tematy znajdują Panią? Zdecydowanie tematy znajdują mnie.

A nawet nie tematy, a konkretne bohaterki.

Mówią do mnie, przychodzą w snach, wysyłają mi tajne znaki. Naprawdę:)

10. W co Pani wierzy i do czego dąży w życiu prywatnym i pisarskim? Wierzę w wewnętrzną ludzką moc. Uważam, że najważniejsza w życiu jest miłość.

Dążę do harmonii i równowagi.

11. Jakie uczucia Pani towarzyszą podczas wizyty w księgarniach widząc swoje książki? Lubię widzieć, jak ludzie przeglądają moje książki, a największą radość sprawia mi, gdy je czytają.

Dzięki i temu, kobiety o których piszę, wciąż żyją. 

12. Czy ma Pani swoje ulubione miejsce do pisania, umilacze w postaci świeczek, nastrojowej muzyki?  Większość moich powieści powstała na Dalekim Wschodzie. Spędzam tam sporo czasu. Jest ciepło, spokojnie, nikt i nic mi nie przeszkadza, mogę pracować od rana do nocy. W Polsce piszę albo w Katowicach gdzie mieszkam, albo na wsi, na Opolszczyźnie, gdzie mam stary dom. Muszę mieć ciszę i płonącą białą lub czerwoną świecę.

Kolor zależy od tego o czym piszę...

13. Co chce Pani przekazać za pomocą swoich książek czytelnikom? Jestem niemal pewna, że każdy znajduje w moich książkach coś innego, coś co w danym momencie życia jest dla niej czy dla niego, ważne.

14. Czy ma Pani ukochane miejsce do którego lubi Pani wracać? Tak. To mój dom na wsi.

Ma prawie 500 lat, mieszkają w nim duchy, to miejsce pełne magii.

15. Proszę zdradzić czytelnikom, jakie są Pani dalsze plany pisarskie. 14 września pojawi się w Polsce „Semiramida”.

To trzecia powieść z trylogii biblijnej. Niedługo później wyjdzie po angielsku i hiszpańsku, jak wszystkie które napisałam wcześniej.

A w przyszłym roku, mam nadzieję skończyć drugą część Marii Magdaleny.

Wkrótce wyruszam do Watykanu, będę szperać w manuskryptach Biblioteki Watykańskiej.

Mam nadzieję zobaczyć tzw. Zakazane ewangelie. Liczę, że będzie mi dane zrealizować te plany.

Bardzo bym chciała. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.


Jestem pod ogromnym wrażeniem Pani Ewy,

z pewnością przeczytam wcześniejsze książki autorki i będę czekała na kontynuację "Marii Magdaleny"

Ślicznie dziękuję.


119 wyświetleń1 komentarz
Post: Blog2_Post
bottom of page