Kochani chciałabym przedstawić fantastyczną pisarkę Oliwię Tybulewicz.
Autorka książek z kategorii fantasy, science fiction doprawionych dozą humoru, cudownie pobudzają wyobraźnię.
Z Oliwią łączą nas pierwsze razy, a mianowicie ja po raz pierwszy pisałam na jej książkę blurb na okładkę, a Oliwia po raz pierwszy udzieliła wywiadu.
Serdecznie zapraszam
1. Oliwio proszę opisz siebie pokrótce ?
Jaką jesteś osobą?
Ojej, jakoś nie lubię o sobie mówić :) Jestem bardzo spokojną, małomówną introwertyczką, która, gdyby tylko mogła, zapewne większość dnia spędzałaby na czytaniu książek.
Moim marzeniem już od dawna było napisanie własnej i - czemu sama do tej pory nie mogę się nadziwić - udało mi się opublikować już trzy :)
2. Jakie były Twoje początki jako pisarki ? Pierwsze co napisałaś to....? Zaczęłam pisać już w szkole podstawowej, lecz byłam zbyt nieśmiała, by pokazywać swoje opowiadania komuś poza swoją kuzynką Natalią. Pierwsze podejście do napisania powieści zrobiłam w roku 2011, jednak nie udało mi się jej wydać (ale tytuł miała fajny: "Prawie jak baśń! :)).
Po tej porażce początkowo uznałam, że najwidoczniej to nie dla mnie, jednak chęć opublikowania książki siedziała we mnie zbyt głęboko, by się tak po prostu poddać :)
Zaczęłam czytać poradniki oraz blogi dotyczące warsztatu pisarskiego i spróbowałam raz jeszcze. I tak właśnie powstało "W objęciach gwiazd" (końcówka pisała się praktycznie sama - to było niesamowite doświadczenie!)
3. Jaką drogę musiałaś przejść, aby pierwsza książka Twojego autorstwa została wydana? Jak już wspomniałam powyżej, najpierw była porażka, która mocno zraniła moją dumę! Ale we "W objęciach gwiazd" naprawdę uwierzyłam i zamierzałam walczyć o nie do upadłego :)
Cierpliwie wyszukiwałam kolejne wydawnictwa i wysyłałam do nich wymagane pliki, aż pewnego dnia jedno odpowiedziało pozytywnie (z rozpędu uznałam, że skoro piszą, że są na tak, proponują mi self publishing, dopiero za drugim razem udało mi się przeczytać mail ze zrozumieniem :)).
Niestety, w trakcie prowadzenia rozmów wydawca nagle przestał się odzywać. Pomyślałam, że pewnie się rozmyślił, ale dla pewności po kilku miesiącach postanowiłam się przypomnieć.
"Dobrze, że się Pani odezwała, bo wirus wyczyścił nam skrzynkę" - odpisało wydawnictwo i od tej pory sprawa potoczyła się już błyskawicznie :)
4. Już 5 października premiera książki "W objęciu gwiazd", której mam przyjemność Patronować, jakie emocje ci towarzyszą? Skąd pomysł na taki temat? To co prawda kolejne wydanie "W objęciach gwiazd", ale odświeżone i tym razem dostępne także jako
e-book, więc bardzo mu kibicuję.
Tym bardziej, że książka ta była moim debiutem, w związku z czym mam do niej ogromny sentyment :)
A skąd wziął się pomysł na tę powieść?
Otóż pewnego dnia ni stąd ni zowąd wyświetliła mi się w głowie bardzo wyraźna scena:
młoda dziewczyna wygląda przez luk widokowy statku kosmicznego, myśląc, że każdy jej dzień wygląda tak samo. Niby nic specjalnego, ale spodobał mi się klimat miejsca, w którym była i pomyślałam, że muszę spróbować uchwycić ten nastrój. Z zapałem siadłam do pisania, ale po kilku stronach stwierdziłam, że jednak nic z tego nie będzie. Zapisałam plik i całkowicie o nim zapomniałam. Jakiś rok później, przeglądając dokumenty na komputerze, niespodziewanie się na niego natknęłam. I przeczytałam go z prawdziwym zainteresowaniem! No, początek – końcówka była do niczego, skasowałam ją więc i wróciłam do pracy. I tym razem się udało :)
5. Kto jako pierwszy czyta Twoje książki? Czy zmieniasz coś według sugestii innych jeszcze przed wydaniem książki? To niewdzięczne zadanie spada z reguły na moją kuzynkę Kasię (bezcenne są te kuzynki :)).
Tak, zmieniam, jeśli uważam, że uwagi są trafione, bądź dopisuję coś gwoli wyjaśnienia (fakt, że coś jest nieoczywiste, jest dla mnie bardzo istotną informacją, bo mając całą historię w głowie, nie zawsze jestem w stanie to wyłapać!).
6. Uważam, że trzeba mieć wyobraźnię aby pisać książki a kim byś była gdybyś nie została pisarką? Pisanie to dla mnie zajęcie dodatkowe, takie sympatyczne hobby.
Już w szkole podstawowej najbardziej lubiłam język polski oraz matematykę, i tak mi jakoś zostało.
Poza słowem pisanym lubię liczby i wykresy, i to z nimi wiąże się mój wyuczony zawód :)
7. Czy kierujesz się w życiu jakąś " Złotą myślą " , masz swoje motto życiowe ?Jeśli tak to jakie? "Co cię nie zabije, to cię wzmocni". Póki co się sprawdza :)
8. W jakich sytuacjach " dopada" Cię natchnienie i czy masz ulubione miejsce do pisania? Kiedyś martwiłam się, że zabraknie mi pomysłów, ale widzę, że na szczęście póki co jest odwrotnie - im więcej piszę, tym więcej scen wyświetla mi się w głowie :)
Z reguły tworzę wieczorami, bo wtedy moja wyobraźnia pracuje najwydajniej.
Swojego biurka w domu chwilowo nie mam (brak miejsca!), więc piszę ręcznie, z reguły siedząc na łóżku, czasem z kotem u boku, a tekst na laptopa przepisuję gdzie popadnie.
9. Czy pisanie wywróciło Twoje życie do góry nogami?
Jak zareagowali najbliżsi, znajomi, przyjaciele ? Przewrócić raczej nie przewróciło, ale na pewno dało mi pozytywnego "kopa" :)
Jednak w zamian ograbiło z czasu na czytanie!
Ech, doba powinna być co najmniej o trzy godzinny dłuższa :)
Jak na mój debiut zareagowali ludzie w moim najbliższym otoczeniu?
W większości byli zaskoczeni, bo jestem dość skrytą osobą i nie przyznałam się prawie nikomu, co knuję :)
10. Praca pisarza daje satysfakcję, ale jest też wyczerpująca. Czy miewasz kryzysy twórcze? Permanentnie :) Napisanie książki do tej pory wydaje mi się czymś zbyt skomplikowanym dla zwykłego śmiertelnika i czasem, gdy przeglądam swoje powieści, trudno mi uwierzyć, że to moje dzieło.
11. Co Cię pasjonuje poza pisaniem? Podróże, kultura Japonii, klimat lat 80-tych XX wieku i salsation :)
12. Czy masz swoje magiczne miejsce do , którego lubisz wracać? Wszystkie w moich ulubionych książkach!
13. Czy masz ulubione miejsce do pisania, jakieś stałe elementy np kubek kawy, cisza czy raczej słuchasz muzyki podczas pisania? Potrzebuję ciszy i mile widziana jest herbata earl grey. Ulubione miejsce do pisania - łóżko! :)
14. Ulubiona książka z dzieciństwa? "Tajemniczy ogród". Do tej pory ją uwielbiam!
15. Oliwio czy masz już pomysł na kolejną książkę?
Co dla nas czytelników przygotowujesz?
Jestem właśnie w trakcie pisania trzeciego tomu cyklu "Kropla Życia" (czy będzie ich więcej - nie mam pojęcia; tak szczerze mówiąc, nie planowałam nawet kontynuacji pierwszej części :)).
Oliwia ślicznie dziękuję za udzielenie wywiadu, życzę ci z całego serca spełnienia marzeń i do przeczytania... kolejnej książki.
Trzymam kciuki.
Comments