Książkę "Brakujący obrazek" autorstwa Anny Ziobro przeczytałam kilkanaście dni temu.
Jest to opowieść, którą z racji traumatycznych przeżyć musiałam po swojemu przeżyć,
ochłonąć od zalewających mnie wspomnień.
Uważam, że jest to powieść niezwykle potrzebna, uświadamiająca nam czytelnikom ważne sprawy.
Niesie ze sobą głębokie przesłanie i wiarę, że pomimo trudnych przejść można wyjść na prostą.
Ola i Natalia są siostrami, wychowują się w domu gdzie ojciec - policjant wprowadził do życia rodziny krzyk, agresję, przemoc. Rodzic, który powinien otoczyć swoje dzieci miłością i troską terroryzuje je.
Matka dziewczynek nie przeciwstawia się mężowi,
nie robi nic, aby im pomóc. Dlaczego?
Wiele czynników się na to składa.
Ola przygotowuje się do matury, jest bardzo ambitną uczennicą. Ma plan na siebie i swoją przyszłość. Szukając ciepła, miłości, akceptacji znajduje je u Pawła. Przy nim czuje się bezpiecznie, kocha
i jest kochana.
Natalia ma siedem lat, wyśmiewana i poniżana przez ojca uwielbia rysować. Ma całą kolekcję swoich rysunków.
Nieplanowana ciąża starszej siostry wywraca ich życie do góry nogami. Wściekły ojciec wyrzuca Olę z domu. Dziewczyna znajduje schronienie w domu rodzinnym Pawła.
Życie legło w gruzach, zdecydowanie za szybko musiała dostosować się do nowej rzeczywistości.
Szczęśliwie na świecie pojawia się malutka Majeczka.
Sens i radość życia dla młodej kobiety.
Niestety ma całkowity zakaz kontaktowania się z siostrą za którą bardzo tęskni.
Czy uda się odzyskać miłość siostry?
Co kryje się za tytułowym brakującym obrazkiem?
Czy młodym rodzicom uda się stworzyć bezpieczny, pełen miłości dom?
Jestem zafascynowania stylem autorki, umiejętnością przedstawienia trudnej i bolesnej historii w taki sposób, że nie można oderwać się od czytania. Niekiedy łzy płynęły ciurkiem, ból i smutek wypełnił mnie, nie mogłam zebrać myśli.
To opowieść, która pozostanie we mnie i zapewne wielokrotnie do niej powrócę.
Istotne jest to, że przeżyte w dzieciństwie dramaty będą tkwiły w bohaterkach zawsze.
Obie starają się żyć na nowo, jednak z różnym skutkiem. Kibicowałam im bardzo, chciałam, aby odnalazły drogę do siebie.
Przypadkowe spotkanie niesie nadzieję na odnowienie kontaktu.
Siostry mają po wielu latach spotkać się podczas Wigilii, jednak przewrotny los krzyżuje ich plany.
Kolejne przeszkody umiemożliwiają odbudowanie relacji.
Czy będą wytrwale dążyć do celu?
Czy to co zepsuł okrutny ojciec i matka, która nie przeciwstawiła się ma szansę na naprawę?
Przepiękna, niezwykle przejmująca historia.
Z całego serca polecam przeczytanie
"Brakującego obrazka".
Dziękuję autorce i Wydawnictwu Dragon za możliwość objęcia powieści patronatem.
Kommentare