top of page
  • zaczytanaewelka

PATRONACKA RECENZJA POWIEŚCI "GRA W ZIELONE" KATARZYNA KIELECKA WYDAWNICTWO SZARA GODZINA


10 marca nakładem Wydawnictwa Szara Godzina ukazała się najnowsza powieść,

już 10 w dorobku Katarzyny Kieleckiej "Gra w zielone".


Inspiracją do stworzenia opowieści był wyjazd integracyjny z ludźmi z którymi autorka współpracuje,

to wystarczyło, aby wyobraźnia szybowała i powstała cała historia.

Na pierwszy plan co jest znakiem rozpoznawczym autorki są relacje międzyludzkie,

nietuzinkowi bohaterowie, jako dodatkowy smaczek wpleciony jest wątek kryminalny.

Czytelnik z całą pewnością otrzyma dozę dreszczyku, wzruszenia, dawki humoru

i to co charakteryzuje autorkę, że umiejętnie porusza trudne tematy.


Kilku z bohaterów znamy już z wcześniejszej powieści autorki "Ślady".

Komisarz Szymon Maciak jest bardzo intrygującą i zaskakującą postacią, spędza urlop u przyjaciół

w Łodzi. Tu jest jednym z głównych bohaterów, bardziej możemy go poznać, odkryć skrywaną

i bolesną przeszłość, zaobserwować jego starania, aby znaleźć powód, aby żyć.

Jego siłą, motywacją, aby móc funkcjonować jest ukochany gekon, Rozalia.

Nie narzeka na brak towarzystwa, bo przyjaciele Wojtek Rawicki z żoną Anią, rezolutną córeczką Zuzką, synkiem Franiem i kocurkiem, a dodatkowo pomocną panią Krysią zapewniają mu atrakcje życia dnia codziennego. Oj, dzieje się, wierzcie mi.


Podczas wyjazdu integracyjnego pracowników Future Bank puszczają wszelkie hamulce,

dość swobodna atmosfera sprzyja udanej zabawie. Dwie nastolatki Honorata i Blanka stają się świadkami zaskakującej sceny. Kolejne wydarzenia komplikują sytuację.

Pojawiają się osoby odpowiedzialne za rozwikłanie zagadki.


Kolejnym bohaterem, którego poznaliśmy we wspomnianych "Śladach" to Sergiusz Parsymiuk, cudowna pierdoła życiowa.

Oddany ojciec malutkiej córeczki, zakochany bez wzajemności stara się zwrócić uwagę ukochanej. Przy cichym wsparciu babci Lucynki raźno podejmuje się wielu zadań, między innymi drąży temat śledztwa. Z jakim skutkiem, koniecznie musicie sami to odkryć.


Ważnym tematem są skrywane emocje nastolatki, która zamyka się w sobie i nie umie poprosić o pomoc. Izoluje się, zachowuje się nie typowo. Stopniowo poznajemy przyczyny tego zachowania.

Autorka uzmysławia czytelnikowi jak ważne w życiu jest dostrzeżenie problemu, rozmowa, bliskość.

Uwaga dla drugiego człowieka, poświęcony czas może zaowocować otworzenia się na drugiego człowieka.


Polecam z całego serca "Grę w zielone", uwielbiam styl autorki.

Jak zawsze mile spędziłam czas na czytaniu, zaśmiewałam się z zabawnych anegdot, wzruszałam

i przeżywałam emocje z bohaterami.

Powieść skłoniła mnie do refleksji i zastanowienia, a i zwróciła uwagę na wiele aspektów życia.

i jak zawsze wyłapałam dla siebie cytaty, myśli.





35 wyświetleń0 komentarzy
Post: Blog2_Post
bottom of page