To już dziś jest ten wyjątkowy, szczególny dzień dla miłośników twórczości Wioletty Piaseckiej.
W poniedziałkowy czerwcowy poranek świętujemy PREMIERĘ powieści "Niezapomniany walc".
Okładka klimatyczna, bardzo delikatna, romantyczna, opis kusi i nęci czytelnika zapraszając do poznania treści.
Gdzie tym razem autorka nas zabiera? Jakie tematy poruszy i czy koniec będzie ze szczęśliwym zakończeniem, przekonajcie się sami.
Ja z całą pewnością spędziłam cudowny czas z książką, zapraszam do zapoznania się z moimi wrażeniami.
Kalina wydaje się mieć wszystko to czym tylko może zamarzyć, jest oddaną żona, mamą.
Jej życie jest całkowicie podporządkowane rodzinie, po drodze zapomniała o sobie i swoich marzeniach realizując wizje i potrzeby innych.
Relacje z synem nie należą do udanych, lekceważące podejście domowników do Kaliny i tego co robi jest początkiem do zmian w jakie w niej zachodzą.
Czasem pozwala sobie na wycieczkę myślami to tego czego jej brakuje, za czym tęskni i co jeszcze chciałaby osiągnąć. Jednak brakuje jej odwagi, aby zawalczyć o sobie i postawić na swoim.
Przyjaciółka Alicja jest powierniczką i wsparciem dla niej w każdej chwili.
Jedno wydarzenie, moment sprawia, że otwiera oczy, klapki spadają, a ona decyduje się na dość spontaniczny, zaskakujący dla niej samej krok. Postanawia porzucić swoją złotą klatkę i wyruszyć w podróż, aby odzyskać równowagę i odpowiedzieć sobie na dręczące ją pytania.
Wyrusza do słonecznej Grecji na wyspę Rodos gdzie wspólnie z nią przemierzamy i chłoniemy klimat tego słonecznego miejsca.
Stopniowo przełamuje swoje opory, wraca do pasji, które były kiedyś sensem jej życia.
Poznaje wielu ciekawych, pomocnych ludzi, ale kiedy pojawia się przystojny Nikos odkrywa w sobie pokłady tak silnych emocji, które przez lata ukrywała głęboko w sobie, że zaskakują ją samą.
Co w ostatecznym rozrachunku wybierze? Powrót do rodziny czy gorące i namiętne uczucie?
Kto okaże się przyjacielem, a kto zrzuci maskę i pokaże swą prawdziwą twarz?
Autorka nakreśliła obraz kobiety, która realizując oczekiwania innych zapomniała o sobie.
Czytając zastanawiałam się jak wiele z nas tkwi w takich związkach, co musi się wydarzyć,
abyśmy mogły zrobić coś tylko dla siebie?
Myślę sobie, że w imię miłości nie możemy rezygnować z samych siebie.
Tak ważne i potrzebne są te chwile dla rozwoju swoich marzeń, pragnień, pasji.
Kochać i być kochaną jest tak ważne i potrzebne, ale kochać z wzajemnością i szacunkiem, zrozumieniem dla drugiego człowieka to sprawa najważniejsza.
W powieści poruszane są również relacje dziecko-rodzic i to w kilku konfiguracjach.
Brak porozumienia, wymuszenie pewnych zachowań, lekceważące podejście.
Czy to sytuacja pomiędzy Kaliną i jej rodzicami, czy Wojtka i jego zaborczej matki i nie tylko.
Te historie skłonią czytelnika do zadania sobie wielu pytań, albo docenienia swoich relacji z bliskimi.
Powieść wywołuje ogrom emocji.
Dajcie się porwać w niezwykłą podróż, poczujcie atmosferę gorącej Grecji, miłość do tańca, pasji
i namiętności.
Już dziś zapraszamy o 17:00 na spotkanie premierowe z Wiolettą Piasecką do Biblioteki na Kadłubka w Łodzi. Kto nie będzie miał możliwości udziału w spotkaniu zapraszam na Zaczytaną Ewelkę na transmisję. https://www.facebook.com/zezaczytanaewelka
댓글