Z ogromną fascynacją czekałam na tą przepiękną książeczkę "Kosmoliski" autorstwa Marcina Marcinowskiego, którą objęłam Patronatem.
Przepięknie wydana, dopracowana i dopieszczona będzie ucztą dla młodego czytelnika.
Choć nie tylko, bo i starsi fantastycznie spędzą
czas czytając w towarzystwie młodszych czytelników.
Naszych małych bohaterów Sarę i Krzysia w podróż po kosmosie zabierają dwie istoty.
Z wyglądu przypominające liski, ale zamiast rudych ogonków mają srebrne.
Wspólnie poznajemy układ słoneczny, odkrywamy odpowiedzi na trapiące pytania o istnieniu pór roku, do czego służą satelity, co to jest kometa i wiele, wiele innych.
Szata graficzna, twarda oprawa, zachwycające ilustracje przenoszą nas w niezapomnianą kosmiczną podróż.
Jest to z całą pewnością książeczka edukacyjna, pobudzająca wyobraźnie i zapewniająca wiele wrażeń dla rodziców i dzieci.
Dodatkowym atutem jest zamieszczony Układ Słoneczny i Kosmoquiz, który możemy wspólnie
z pociechami rozwiązać.
To takie czytanie i pogłębianie wiedzy w jednym.
Autor w fenomenalny sposób zawiera w tej nie dużo objętościowo bajce tak duży zasób wiedzy.
Jestem przekonana, że w wielu młodych czytelnikach rozbudzi apetyt głębsze poznanie tematu.
Mikołajki i Święta tuż tuż, z całą pewnością mogę polecić książeczkę jako prezent.
Nie zawiedziecie się kochani.
Dodatkowo istnieje możliwość zakupu książeczki
z dedykacją i autografem autora.
Egzemplarz zyska na swej wyjątkowości prawda?
Dziś prowadzę spotkanie autorskie z Markiem
i na pewno zapytam czy będzie kontynuacja przygód rodzeństwa.
Bardzo liczę na kolejne książeczki z przygodami
Sary i Krzysia, ciekawe co mogliby poznać
w kolejnych częściach.
Dziękuję autorowi za możliwość PATRONOWANIA
tej niezwykłej książeczce.
