Premierowa recenzja Patronacka "Kiecka i krynolina" Aleksandra Katarzyna Maludy Szara Godzina
Zachwycona stylem pisania, plastycznym językiem Aleksandry Katarzyny Maludy z ekscytacją wyczekiwałam najnowszej książki "Kiecka i krynolina", której premiera już dziś ukazała się nakładem Wydawnictwa Szara Godzina.
Kiedy przeprowadzałam z autorką wywiad w lipcu takie smaczki nam zdradzała:
"Moja nowa książka będzie zupełnie inna.
Po pierwsze pojawi się wątek współczesny, a tego jeszcze nie praktykowałam. Po drugie kluczową rolę w mojej powieści odegra pewien mebel – toaletka o niezwykłych właściwościach. To jest naprawdę niezwykła toaletka – ja ją wymyśliłam, ja opisałam, a potem ona objawiła się w rzeczywistości. Moja córka kupiła dom. Jednym z mebli, których poprzedni właściciele chcieli się pozbyć, była właśnie ona"
Czytając miałam ją przed oczami, autorka w przepiękny i interesujący sposób pokazuje nam tą toaletkę, zachodzące zmiany w dwóch całkiem różnych Kobietach, które dzieli 150 lat.
Obie zasiadają po dwóch stronach luster.
Poznajemy dwie Zośki, obie przeżywają bardzo trudne momenty w życiu.
Mężowie obu pań dopuszczają się zdrady,
obie borykają się z dylematami co począć,
jak się zachować, czy wybaczyć, jak dalej żyć?
Pewnego dnia ponownie siadają przed swoimi toaletkami i bach...
W niezwykły sposób, nie do końca zrozumiały zamieniają się miejscami.
Jak poradzi sobie Zofia, która na co dzień odziana w przepiękne aczkolwiek sztywne suknie z krynoliny mocno zabudowane w nowym dość skąpym według jej mniemaniu ubraniu?
Natomiast Zośka z roku 2019 z nowoczesnego apartamentowca przenosi się do dworku w Lutomierzycach do okresu powstania styczniowego.
Obie musiały odnaleźć się i nie zdradzić z zaistniałych zmian?
Zaskakujące, czasem mocno zabawne zdarzenia z jakimi przyjdzie się zmierzyć naszym bohaterkom sprawiły, że powieść porwała mnie i nie byłam w stanie oderwać się od czytania.
Zdecydowanie polecam tą humorystyczną opowieść, jestem przekonana, że dostarczy wam wiele fajnych emocji i skłoni do refleksji.
Serdecznie zapraszam w najbliższą środę na mój fanpage na spotkanie z Aleksandrą Katarzyną Maludy, z pewnością przepytam o szczegóły powstawania książki. Choć nie tylko...
Comments