Powieść "Ktoś, kto mnie pokocha" autorstwa Moniki Ziółkowskiej otwiera cykl
"Naznaczeni przez los", który ukaże się nakładem Wydawnictwa Plectrum.
Jak sama nazwa wskazuje, będą to opowieści, o osobach z bagażem doświadczeń.
W tej części w pierwszym planie poznajemy Malwinę, dziewczynę,
która wiele w swoim życiu przeszła.
Wychowywana bez rodziców, spędziła część swojego życia w poprawczaku,
a kiedy opuściła jego mury, postawiała wszystko na jedną kartę i wyjechała
do Stanów Zjednoczonych.
Pod wpływem pewnych sytuacji postanawia wrócić do rodzinnego Wrocławia.
Pragnie zamknąć za sobą bolesną przeszłość i rozpocząć nowy etap.
Powraca do domu ojca, który lata temu zostawił jej matkę i stworzył nową rodzinę.
Czy dziewczyna może liczyć na otwartość domowników?
Czy otoczą ją opieką, a może wystawią na kolejne próby?
Jak zareaguje na nią przyrodnia siostra, którą ma dopiero co poznać?
Czy swoją osobą wprowadzi zamęt do ułożonego życia rodziny i sąsiadów?
Zupełnie nie świadomie odkrywa tajemnice rodzinne, które są skrzętnie skrywane?
Poznanie Romana początkowo nie wywołuje u niech pozytywnych myśli.
Potrzebują oboje więcej czasu, aby otworzyć się na siebie, zaufać sobie.
Mężczyzna po porzuceniu służby wojskowej pracuje w barze, ma fantastyczny kontakt
z pracodawcami, którzy wkrótce zaskoczą go pewną propozycją.
Ma świetny kontakt z Zosią, przyrodnią siostrą Malwiny.
Czy może być to ułatwieniem w zbudowaniu relacji pomiędzy siostrami?
Muszę przyznać, że po przeczytaniu wiele myśli przeleciało mi przez głowę.
Jak złudne jest tworzenie wyglądu zewnętrznego rodziny, a tymczasem skrywana jest informacja, która w jednej chwili zmienia życie wielu ludziom.
Jak sobie z tym poradzą nasi bohaterowie, musicie koniecznie przeczytać powieść,
aby odkryć sekret. Zapewniam Was, że na jednym się nie skończy.
Autorce i Wydawnictwu Plactrum gratuluję w dniu Premiery,
dziękując za możliwość objęcia Patronatem powieści.
Mam ją na półce w Legimi :)