top of page
  • zaczytanaewelka

PREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA "WOLFF" IZA MACIEJEWSKA WYDAWNICTWO MAGNOLIA



Kochani dziś wyjątkowy dzień,

powieść "Wolff" autorstwa Izy Maciejewskiej

ma swoją Premierę, której styl i umiejętność sterowania uczuciami czytelnika po prostu uwielbiam.


To już czwarta książka w dorobku autorki, każda z nich jest niesamowita, niesie ogromny ładunek emocji, skłania do refleksji i uświadamia w ważnych kwestiach. W tej główna bohaterka zmaga się z epilepsją, ale może po kolei.


Amelia Wysocka wiedzie spokojne życie

pod ochronnymi skrzydłami najbliższych.

Choruje na epilepsje, skrywa wiele kompleksów.

Poznajemy ją w momencie kiedy urywa się z imprezy, ponieważ zdecydowanie bardziej woli zanurzyć

się w książkowych opowieściach niż być

w centrum uwagi innych.

Niespodziewane i zaskakujące wylądowanie na masce samochodu Meli przez nieznajomego pośród mroków nocy wprawia ją w szok i niedowierzanie.

Wbrew swoim obawom postanawia jednak uratować go z opresji.


Uratowanym jest Aleksander Wolff, młody, niezwykle przystojny pewny siebie mężczyzna. Interesuje się zupełnie innymi kobietami niż Mala.

Jednak jak dobrze wiemy przeciwieństwa lubią się przyciągać tak i tu to się zadziało.

Na sumieniu ma nieczyste zagrania, czego wynikiem jest właśnie zdarzenie i nieciekawa sytuacja w jakiej się znalazł.


Czy tych dwoje odnajdzie drogę do siebie?

Czy wspólnie nauczą się żyć i radzić sobie z towarzyszką "Amandą", bo tak własnie nazywa

Mela swoją chorobę?

Czy skrywana głęboko przeszłość Olka pozwoli na szczęśliwe życie w zgodzie z samym sobą?


Muszę przyznać, że pokochałam bohaterów całym sercem. Są tacy zwyczajni, naturalni przez co stają się nam bliscy. Cięty język Meli, dobroć Olka, które stopniowo odkrywamy, cudowną rodzinę dziewczyny, niepokornego brata Huberta.

Są tu i takie osoby, które zajdą za skórę,

oj wierzcie mi dzieje się bardzo wiele.


Historia wywołuje emocje, od płaczu, po śmiech.

Zdecydowanie daje do myślenia, jestem przekonana, że czytelnik po przeczytaniu "Wolffa" pozostanie z ważną myślą i przesłaniem jakie według mnie udało się autorce umieścić w książce.

Bardzo życiowa, mądra opowieść.


Kochani już 30 września zapraszam Was na fantastyczne spotkanie autorskie Izy Maciejewskiej jakie odbędzie się w łódzkiej Bibliotece Odyseja w projekcie "Wrzesień z łódzkimi pisarkami", które

będę miała przyjemność prowadzić.


Ci którzy nie mogą dotrzeć na spotkanie serdecznie zapraszam do oglądania transmisji na mojej stronie

Zaczytana Ewelka https://www.facebook.com/zezaczytanaewelka














29 wyświetleń0 komentarzy
Post: Blog2_Post
bottom of page