PREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA "ŻAR AUSTRALII" ALEXA LAVENDA LIPSTICK BOOKS
- zaczytanaewelka
- 13 paź 2020
- 1 minut(y) czytania

Z ogromną ekscytacją i ciekawością zabrałam się za przeczytanie książki "Żar Australii" Alexy Lavendy, której blog od dawna obserwuję i bardzo cenię.
Zaintrygowana tym co stworzyła moja blogowa koleżanka debiutująca w roli pisarki.
Od pierwszych stron historia mnie porwała
i zachwyciła.
Patrycja po traumatycznych przejściach wkracza w dorosłość. Jako nastolatka ucieka z Polski do Australii.
Szuka schronienia u ukochanej cioci, pracuje, studiuje i rozwija swoje kulinarne pasje.
Dziewczyna jest nieufna, wielokrotnie skrzywdzona przez najbliższych otacza się murem, boi się zaufać.
Ciężką pracą dąży do realizacji swoich marzeń.
Max wydaje się, że posiada wszystko o czym tylko można zamarzyć.
Pieniądze, bogactwo, niezależność, luksus są dla niego codziennośią, ale i on skrywa ból i cierpienie.
Skrzywdzony przez kobiety, nie potrafi zaufać.
Wkracza w życie Patrycji i już nic nie jest jak zawsze.
Powoli otwierają się na siebie, obdarzają zaufaniem, miłością. Jednak czy poradzą sobie
z przeciwnościami z połączenia tak skrajnie innych światów?
Alexa bez wątpienia stworzyła przepiękną opowieść, okraszoną smaczkami kulinarnymi i fantastyczną dawką humoru. Pikanterii dodawały sceny erotyczne, subtelne aczkolwiek wyraziste, pełne namiętności.
Opisy dań niejednokrotnie przyprawiały mnie o ślinotok.
Historia tak bardzo prawdziwa, bohaterowie autentyczni sprawiają, że cała opowieść trafia
do czytelnika i skłania do refleksji.
Ogromnym wyróżnieniem dla mnie była możliwość objęcia powieści PATRONATEM i napisaniem polecajki do książki.
Jest to niesamowite doznanie, powód do dumy
i szczęścia.
Z całego serca dziękuję autorce i Wydawnictwu Lipstick Books.
Alexa kibicuję Ci ogromnie i trzymam kciuki, Ty wiesz prawda?


Comments