zaczytanaewelka14 paź 20202 minut(y) czytaniaPRZEDPREMIEROWA RECENZJA KSIĄŻKI "NIE POZWÓL ŚWIATŁU ZGASNĄĆ" TOM 2 EWA PIRCE WYDAWNICTWO WASPOS Ogromnym atutem cyklu "Z muzyką do gwiazd" jest krótka, bo zaledwie 16 dni przerwa pomiędzy Premierami tomu 1 i 2. Jako Ambasador i recenzentka otrzymałam przywilej przeczytania obu części od razu.Jestem ogromnie za to wdzięczna, gdyż bohaterowie tak wkroczyli w moje myśli, że nie mogłam przestać myśleć co będzie dalej.Willow i Neven oboje po dramatycznych przejściach próbują pokonać swoje ograniczenia i blokady.Oboje oddani swojej pasji grania, tworzenia przepięknej muzyki.Tu czują się naprawdę spełnieni i szczęśliwi.Uciekają i szukają schronienia.Wracając w ich opowieściach do trudnych chwil w życiu, wylałam morze łez.Kiedy już wydaje się, że osiągnęli delikatną stabilizację, pracują nad swoimi emocjami, uczuciami pojawia się odwieczny rywal Nevena.Niszczy co z takim trudem udało im się poukładać.Okrucieństwa, matactwa których doświadczyli odcisną na nich piętno.Czy złączą siły i staną do walki o siebie, o swoją miłość?Czy demony przeszłości, które bezlitośnie ich dopadają przegrają czy jednak pogrążą ich?Autorka znakomicie steruje emocjami czytelnika.Moje serce porwały historie z przeszłości bohaterów.Willow to z czym musiała się zmierzyć, wsparcie rodziny i to wszechobecne ciepło, zrozumienie i wsparcie najbliższych było wręcz odczuwalne.Neven to z czym borykał się dorastając, utrata rodziców, okrucieństwo, brutalność dziadka, próba łagodzenia przez babcię. Uczucie pustki i samotności, cierpienie towarzyszyły mu zawsze.Rozdziały pisane są naprzemiennie, możemy obserwować jakie emocje nimi targały, jakie zmiany w nich zachodziły. Czytając tą powieść całkowicie się zatraciłam, żyłam razem z nimi, przeżywałam ich rozterki i chwile szczęścia.Wszystko doprawione przepięknymi scenami miłosnymi, delikatnymi i pięknymi uniesieniami.Zawarte myśli w książce pozostaną ze mną z całą pewnością.Koniecznie przeczytajcie obie części cyklu, emocje gwarantowane."Życie, tak jak opera czy balet- zaczyna się uwerturą, po niej następuje libretto, a potem finał.I tak jak w operze czy balecie los bohaterów jest z góry przesądzony, tak w życiu nie ma recepty na miłość, na udany związek i szczęście.Wszystko, co tworzymy, z kim żyjemy oraz ile radości otrzymamy od losu, jest wynikiem tego, jak wiele mamy w sobie determinacji i woli walki.Dostajemy dokładnie tyle, ile z siebie dajemy."Dziękuję z całego serca Ewa Pirce za tą przepiękną opowieść, oraz Wydawnictwu WasPos za egzemplarz do recenzji.
Ogromnym atutem cyklu "Z muzyką do gwiazd" jest krótka, bo zaledwie 16 dni przerwa pomiędzy Premierami tomu 1 i 2. Jako Ambasador i recenzentka otrzymałam przywilej przeczytania obu części od razu.Jestem ogromnie za to wdzięczna, gdyż bohaterowie tak wkroczyli w moje myśli, że nie mogłam przestać myśleć co będzie dalej.Willow i Neven oboje po dramatycznych przejściach próbują pokonać swoje ograniczenia i blokady.Oboje oddani swojej pasji grania, tworzenia przepięknej muzyki.Tu czują się naprawdę spełnieni i szczęśliwi.Uciekają i szukają schronienia.Wracając w ich opowieściach do trudnych chwil w życiu, wylałam morze łez.Kiedy już wydaje się, że osiągnęli delikatną stabilizację, pracują nad swoimi emocjami, uczuciami pojawia się odwieczny rywal Nevena.Niszczy co z takim trudem udało im się poukładać.Okrucieństwa, matactwa których doświadczyli odcisną na nich piętno.Czy złączą siły i staną do walki o siebie, o swoją miłość?Czy demony przeszłości, które bezlitośnie ich dopadają przegrają czy jednak pogrążą ich?Autorka znakomicie steruje emocjami czytelnika.Moje serce porwały historie z przeszłości bohaterów.Willow to z czym musiała się zmierzyć, wsparcie rodziny i to wszechobecne ciepło, zrozumienie i wsparcie najbliższych było wręcz odczuwalne.Neven to z czym borykał się dorastając, utrata rodziców, okrucieństwo, brutalność dziadka, próba łagodzenia przez babcię. Uczucie pustki i samotności, cierpienie towarzyszyły mu zawsze.Rozdziały pisane są naprzemiennie, możemy obserwować jakie emocje nimi targały, jakie zmiany w nich zachodziły. Czytając tą powieść całkowicie się zatraciłam, żyłam razem z nimi, przeżywałam ich rozterki i chwile szczęścia.Wszystko doprawione przepięknymi scenami miłosnymi, delikatnymi i pięknymi uniesieniami.Zawarte myśli w książce pozostaną ze mną z całą pewnością.Koniecznie przeczytajcie obie części cyklu, emocje gwarantowane."Życie, tak jak opera czy balet- zaczyna się uwerturą, po niej następuje libretto, a potem finał.I tak jak w operze czy balecie los bohaterów jest z góry przesądzony, tak w życiu nie ma recepty na miłość, na udany związek i szczęście.Wszystko, co tworzymy, z kim żyjemy oraz ile radości otrzymamy od losu, jest wynikiem tego, jak wiele mamy w sobie determinacji i woli walki.Dostajemy dokładnie tyle, ile z siebie dajemy."Dziękuję z całego serca Ewa Pirce za tą przepiękną opowieść, oraz Wydawnictwu WasPos za egzemplarz do recenzji.
コメント