"Najbardziej straconym dla człowieka jest dzień,
w którym się nie śmiał"
Nicolas de Chamfort
Kochani serdecznie zapraszam was do poznania niezwykle interesującego debiutu
Michała Krawczyka pod tytułem
"Przypadek? Nie sądzę!".
Z ogromną radością Zaczytana Ewelka patronuje
tej zabawnej powieści, a to za sprawą cudownej koleżanki blogerki. Kochana bardzo dziękuję.
Jeszcze przed otrzymaniem książki zasiadłam
do czytania na Legimi.
Po ciężkim dniu zdecydowanie potrzebowałam dawki humoru i rozładowania zmęczenia. I wiecie co?
Już podczas pierwszego rozdziału płakałam
ze śmiechu. Dzieci siedzące w drugim pokoju przyszły sprawdzić czy wszystko dobrze, bo płakałam
i chichrałam jak szalona.
Nie mogło być inaczej.
Agata zostaje porzucona przez ukochanego Brajana.
Rozżalona dzwoni w poszukiwaniu wsparcia do przyjaciółki i się zaczyna pierwsza salwa śmiechu.
Kolejne wydarzenia przekreślające jej karierę skłoni
ją do wyjazdu.
Rysiu Kociokwik nasz kochany nieszczęśnik nie dość, że wykonuje pracę której nie znosi to jeszcze zmuszony jest opuścić wynajmowane mieszkanie.
Oboje zupełnie przypadkowo wyjeżdżają do swoich babć do Żyworódka.
Te dwie panie to połączenie iście szalone.
Obie panie pokochałam miłością absolutną,
Marcela i Fatima. Ich pomysłowość i sposób zaradzenia samotności swoim wnukom doprowadziły mnie do łez.
Jakie rzeczy dzieją się w Centrum "Regenerat"
w miejscu przeznaczonego dla seniorów,
boki zrywać.
Słowa Marceli idealnie oddają moje podejście
do wieku i sposobu postrzegania pewnych spraw.
"Coś takiego jak pesel nie istnieje.
Wiek, rybko, jest w głowie. Żadne procesy starzenia nie zmienią tego, że mam osiemnaście lat.
Zresztą ja nadal kupuję kremy 20+ i działają."
Z czystym sumieniem polecam Wam tą książkę, popłaczecie się ze śmiechu. Taka opowieść fantastycznie rozładowuje napięcie i pozwala uwolnić się od trosk, uciec w wesoły świat bohaterów.
Bardzo liczę na kolejne spotkanie z szałowym duetem Marcelą i Fatimą.
Ogromnie jestem ciekawa czym zaskoczy nas autor w kolejnej książce.
Dziękuję Michał za fantastyczne chwile
z "Przypadkiem.." i myślę, że nic w życiu nie dzieje się przypadkiem. Nawet nasze spotkanie przy książce.
Jesteś fenomenalnym, wesołym człowiekiem,
a z takimi ludźmi lepiej idzie się przez Świat. Dziękuję.
