zaczytanaewelka9 sty 20211 minut(y) czytaniaPRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA KSIĄŻKI "TAKA JAK ONA" KATARZYNA MAK VIDEOGRAFZaktualizowano: 10 sty 2021Kochani z ogromną radością dziele się z wami przedpremierowo wrażeniami po przeczytaniu książki "Taka jak ona" autorstwa Katarzyna Mak. Uwielbiam patronować takim zaskakującym historiom, trzymającym w napięciu od początku do samego końca. Z niecierpliwością wyczekiwałam dnia kiedy wreszcie mogę zdradzić wam swoje emocje."Taka jak ona" jest kontynuacją "Inna niż wszystkie", którą byłam po prostu zachwycona, oczarowana.Z niecierpliwością wyczekiwałam dalszego ciągu.I przyznam szczerze nie zawiodłam się.Matt jest kompletnie załamany po tajemniczym zniknięciu swojej ukochanej, Liv.Dziewczyna pozostawia jedynie kilka słów spisanych na kartce. Przy życiu trzyma go synek Sammy. Ból obezwładnia go i sprawia, że wszystko traci sens.Liv zostaje uwikłana w nie jasne sytuacje, walcząca z chorobą nie ma siły aby się przeciwstawić. Zostaje wplątana w gangsterskie porachunki i postawiona przed najtrudniejszym wyborem. Musi wybrać pomiędzy własnym szczęściem, a życiem ukochanej osoby. Tak wiele pytań i niedomówień, czy znajdą swoje szczęśliwe rozwiązanie?Zaskakujące akcje, tempo i zdarzenia wbijają w fotel.Ciekawi bohaterowie, tacy prawdziwi, realni.Matt twardziel, który jest stawia sobie cele w życiu i konsekwentnie do nich dąży jest czułym, troskliwym ojcem, zakochanym bezgranicznie w Liv. Olivia nie tracąca swej siły charakteru i troski o najbliższych. Walczy jak lwica.Tayler, ach ten to dopiero zawrócił w mojej głowie. Muszę przyznać, że autorka z każdą kolejną książką daje poznać się od innej strony i przyprawia mnie o stan przedzawałowy i zjedzone paznokcie.Bardzo liczę na rozwinięcie wątku byłej żony i ojca Matta w kolejnej części i konsekwencjach ich postępowania. Jestem przekonana, że czas spędzony na czytaniu dostarczy wam dreszczu emocji i wielu ekscytujących doznań. Ślicznie dziękuję autorce i Wydawnictwu Videograf za zaufanie i możliwość objęcia książki PATRONATEM.
Kochani z ogromną radością dziele się z wami przedpremierowo wrażeniami po przeczytaniu książki "Taka jak ona" autorstwa Katarzyna Mak. Uwielbiam patronować takim zaskakującym historiom, trzymającym w napięciu od początku do samego końca. Z niecierpliwością wyczekiwałam dnia kiedy wreszcie mogę zdradzić wam swoje emocje."Taka jak ona" jest kontynuacją "Inna niż wszystkie", którą byłam po prostu zachwycona, oczarowana.Z niecierpliwością wyczekiwałam dalszego ciągu.I przyznam szczerze nie zawiodłam się.Matt jest kompletnie załamany po tajemniczym zniknięciu swojej ukochanej, Liv.Dziewczyna pozostawia jedynie kilka słów spisanych na kartce. Przy życiu trzyma go synek Sammy. Ból obezwładnia go i sprawia, że wszystko traci sens.Liv zostaje uwikłana w nie jasne sytuacje, walcząca z chorobą nie ma siły aby się przeciwstawić. Zostaje wplątana w gangsterskie porachunki i postawiona przed najtrudniejszym wyborem. Musi wybrać pomiędzy własnym szczęściem, a życiem ukochanej osoby. Tak wiele pytań i niedomówień, czy znajdą swoje szczęśliwe rozwiązanie?Zaskakujące akcje, tempo i zdarzenia wbijają w fotel.Ciekawi bohaterowie, tacy prawdziwi, realni.Matt twardziel, który jest stawia sobie cele w życiu i konsekwentnie do nich dąży jest czułym, troskliwym ojcem, zakochanym bezgranicznie w Liv. Olivia nie tracąca swej siły charakteru i troski o najbliższych. Walczy jak lwica.Tayler, ach ten to dopiero zawrócił w mojej głowie. Muszę przyznać, że autorka z każdą kolejną książką daje poznać się od innej strony i przyprawia mnie o stan przedzawałowy i zjedzone paznokcie.Bardzo liczę na rozwinięcie wątku byłej żony i ojca Matta w kolejnej części i konsekwencjach ich postępowania. Jestem przekonana, że czas spędzony na czytaniu dostarczy wam dreszczu emocji i wielu ekscytujących doznań. Ślicznie dziękuję autorce i Wydawnictwu Videograf za zaufanie i możliwość objęcia książki PATRONATEM.
Comments