Książka „Nie rezygnuj” autorstwa Mai Drożdż
jest kontynuacją powieści „Nie uciekaj”, którą
miałam przyjemność przeczytać dzięki Book Tour zorganizowanego przez autorkę. Debiutem autorki byłam zachwycona i kiedy otrzymałam propozycję, aby zrecenzować
„Nie rezygnuj” z przyjemnością podjęłam się tego zadania.
Zaczytana Ewelka ma ogromną przyjemność objęcia PATRONATEM powieść.
Nicole po wybudzeniu z kilkumiesięcznej śpiączki boryka się z wieloma trudnościami. Zanik mięśni, strach, niepewność, bezsilność dopadają ją i paraliżują. Josh, z którym wiodła szczęśliwe życie po traumatycznych przeżyciach znika, nie ma go. Pozostaje pustka i żal. Życie płata im figle, rzuca kolejne przeszkody. Jak cieszyć się z odzyskanego życia, kiedy wszystko o czym marzyła jest zupełnie inne niż miało być? Miesiące ćwiczeń pod okiem terapeutów pomaga jej odzyskać władzę w nogach, ale jak poradzić sobie z bólem duszy? Jak układać sobie życie kiedy ukochany mężczyzna wpada w sidła sprytnej Renee? Czy będą umieli dać sobie na nowo szansę, czy zdecydują się zawalczyć o swoją miłość?
Książkę czyta się bardzo szybko za sprawą ciekawie opowiedzianej historii. Autorka w fenomenalny sposób buduje napięcie, steruje umiejętnie bohaterami i uczuciami czytelnika. Książka przy której można popłakać się ze śmiechu
( wizyta Kate w szpitalu i zaserwowanie Nicole woskowania czytaj dzień w Spa rozbawiły mnie ogromnie), ale też płakać od opisu emocji, przeżywanych przez Nicole. Wiele kobiet może utożsamiać się z nią. Gorąco zachęcam do przeczytania oby części tej fenomenalnie opowiedzianej historii. Jak po przeczytaniu pierwszej części byłam zachwycona, to po drugiej jestem oszołomiona.
Ślicznie dziękuję Wydawnictwu Novae Res i autorce za egzemplarz do recenzji.
