PRZEDPREMIEROWA RECENZJA PATRONACKA "SEKRET BODYGUARDA" MARTA MACIEJEWSKA WYDAWNICTWO SZARA GODZINA
"Książkę dedykuję wszystkim kobietom, których życie straciło sens i które wpadły w sidła rutyny.
Nigdy nie przestawajcie wierzyć i marzyć, bo życie potrafi nas zaskoczyć w momencie kiedy najmniej się tego spodziewamy.
Pamiętajcie, że macie siłę, by przenosić góry!"
Tą piękną i bardzo wymowną dedykacją rozpoczyna się książka.
Obserwując działania promocyjne autorki
Marty Maciejewskiej i Wydawnictwa Szara Godzina
z okazji prapremiery książki "Sekret Bodyguarda", która odbyła się 19.09. w Dance Art z Zielonej Górze, miałam przyjemność brać udział w tym wydarzeniu, zaskoczył mnie, ale w dobrym znaczeniu.
Debiut z tak szeroko zakrojonymi działaniami jest rzadkością.
Byliśmy świadkami elektryzującego tańca
Marty i Patryka, imprezę uświetnił występ Przemysława Szczotko. Po otrzymaniu przez Martę książki w drodze powrotnej do Łodzi przeczytałam
ją z ogromnym zaciekawieniem.
Muszę wam się przyznać, że od pierwszej strony wtopiłam się w treść i nie odłożyłam książki póki nie skończyłam czytać.
Mikaela Brown młoda, niezależna, spełniona kobieta ma ugruntowaną pozycję zawodową, realizuje swoje projekty i marzenia.
W życiu brakuje jej tylko jednego. Miłości, namiętności i bliskości.
Pewnego wieczoru pojawia się na horyzoncie przystojny nieznajomy Theo, przypadek sprawia,
że mają szansę na bliższe poznanie.
Od samego początku iskrzy pomiędzy nimi, elektryzująca namiętność i podniecenie zawładnęło nimi obojgiem.
Theo skrywa tajemnicę, która zagraża im obojgu.
Czy gorący romans z Theo ma szansę na spełnienie?
Jakie zaskakujące wydarzenia i sytuacje zagrożą ich związkowi?
Czy Mikaela i Theo postawią wszystko na jedną kartę, czy będą w stanie zaufać sobie i wybrnąć z traumatycznych przeżyć?
Jest to opowieść od samego początku dobrze i płynnie poprowadzona, erotyk doprawiony odpowiednią dawką pikanterii, namiętności i nutką sensacji.
Gwarantuję Wam, że to książka dla każdego, z pewnością treść was zaskoczy.
Zakończenie zadziwiło mnie swoją otwartą formą, Bardzo liczę na drugą część.
Opmerkingen