"Zośka. Przepustka do szczęści" autorstwa
Anny Stryjewskiej jest kontynuacją tomu pierwszego "Zośka. Dopóki biło serce".
Muszę przyznać, że z zapartym tchem zabrałam się za czytanie. Strasznie ciekawiły mnie jak potoczy się dalej powieść.
Po stracie dziecka Zośka opuszcza męża, który zawiódł jej zaufanie. Pozostawia za sobą nieudane małżeństwo i ludzi źle życzących, wyrusza realizować marzenia.
Schyłek lat 60 główna bohaterka przenosi się do Łodzi. Uczy się, walczy o spełnienie swoich marzeń.
Na swojej drodze napotyka przeszkody, bacznie obserwuje otoczenie, wyciąga wnioski.
Zauważamy przemianę wewnętrzną Zosi.
Ze zwykłej, cichej dziewczyny przemienia się w pewną siebie kobietę, potrafiącą walczyć o siebie i swoje marzenia.
Na swojej drodze spotyka wiele życzliwych ludzi, którzy dodają jej siły i odwagi.
Pięknie rozwija się przyjaźń z Iwoną, która wspiera ją na każdym kroku.
Jednak czy przetrwa próbę czasu?
Zaangażowana w protesty studenckie,
uwikłana w trudne relacje z Szymonem podejmuje zaskakujące decyzje w wyniku których zostaje zmuszona do ucieczki.
Czy ta relacja ma szansę na szczęśliwe rozwinięcie?
Oboje staną przed trudnymi wyborami
Muszę przyznać, że wzruszałam się wielokrotnie. Bardzo emocjonalnie zareagowałam na przeżycia Zosi.
Autorka przeplata w powieści istotne wydarzenia, protesty, sposób działania ZOMO dziejących się w ówczesnym czasie.
Uwielbiam kiedy akcja dzieje się w moim mieście, mam wrażenie, że kroczę z bohaterami ulicami i jestem pogrążona w fabule.
Czytając powieść odbyłam swoistą podróż do przeszłości.
Pamiętam jako dziecko często odwiedzaliśmy z rodzicami Uniwersal, jak wiele radości czerpaliśmy z jazdy ruchomymi schodami, spacerując Piotrkowską raczyliśmy się wodą z sokiem z saturatorów, braliśmy udział w pochodach pierwszomajowych.
Często spotykaliśmy się w gronie znajomych rodziców. Byliśmy bardziej towarzyscy niż w obecnych czasach.
Jesteście ciekawi jak potoczą się losy Zośki?
Uda się jej zrealizować swoje marzenia?
Koniecznie przeczytajcie tę powieść. Ja z całego serca polecam, czytając spędzicie wiele pięknych chwil. Dziękuję z całego serca Wydawnictwu Szara Godzina i autorce za możliwość bycia Patronem tej wspaniałej książki.
Comments