top of page
  • zaczytanaewelka

Recenzja ksiażki "Madame Blanche" Małgorzata Matwij Wydawnictwo Novae Res



Kochani dziś przychodzę do Was z recenzją powieści "Madame Blanche" autorstwa Małgorzaty Matwij, która swoją premierę miała 15.11. nakładem Wydawnictwa Novae Res.


45-letnia Anna jest kobietą szczęśliwą, spełnioną.

Jednak staje przed dylemetem co dalej?

Wrażenie pustki, poszukiwania odpowiedzi na dręczące ją pytania prowadzą ją na nieznane ścieżki.

W dobie internetu życie poniekąd przeniosło się w wirtualny świat, tak właśnie narodziła się jej znajomość z nieznajomym mężczyzną.

Tomsy jest mieszkańcem Wybrzeża Kości Słoniowej, zwraca jej uwagę z wielu powodów. Budzi w niej potrzebę pomocy, zaopiekowania się nim.

Wbrew zdrowemu rozsądkowi brnie dalej w tą znajomość. Pomimo rad partnera, Wojtka nie zamierza kończyć tej relacji, a wręcz przeciwnie pragnie pomóc młodemu mężczyźnie.

Pod wpływem ich rozmów, wymiany zdań Anna zmienia nastawienie do spraw, które inaczej postrzegała.

Dokąd zaprowadzi ją chęć poznania Tomsy'ego?

Jak bardzo jest w stanie zaryzykować, aby mu pomóc?

Czy cierpliwość i zrozumienie Wojtka na plany swojej partnerki zostaną wystawione na próbę?

Na jak wiele ustępstw jest w stanie się zgodzić?


Ta historia skłoniła mnie do zastanowienia się i rozważenia jakbym ja postąpiła w podobnej sytuacji.

Chyba jestem nieco bardziej zachowawcza i nie doszłabym tak daleko w tej znajomości.

Muszę przyznać, że jestem mocno zaintrygowana jak potoczą się dalsze losy bohaterów, już czekam na drugi tom.

Już dziś serdecznie zapraszam na spotkanie autorskie online na Facebooku z autorką, zamierzam zadać kilka pytań, które kołaczą mi się w głowie.


Autorce gratuluję debiutu, uważam, że poruszany temat jest bardzo ważny, często blokady jakie są w nas powodują żywe dyskusje.




22 wyświetlenia0 komentarzy
Post: Blog2_Post
bottom of page