Recenzja książki "BEZ PRZEBACZENIA" Agnieszka Lingas - Łoniewska LEGIMI

Paulina młoda, szczęśliwa nastolatka wiedzie spokojne, jakże spełnione życie ze swoją rodziną. Marzeniem jej jest zdanie do szkoły plastycznej, posiada ogromny talent i chce go rozwijać.

Wychowuje się w domu pełnym miłości i zrozumienia.

Wszystko ulega diametralnej zmianie kiedy jej najbliżsi giną w wypadku samochodowym.

Zostaje w brutalny sposób wyrwana z bezpiecznej przystani i zacisza do oddalonego wiele kilometrów domu swojego biologicznego ojca, który jest wojskowym żyjącym według twardych zasad i rygoru.

Dziewczyna nie czuje się zaakceptowana przez ojca i jego żonę , jedynie jej przyrodni brat otacza ją zainteresowaniem i zrozumieniem.

Nastolatka przeżywa bunt, niepogodzenie się z zaistniałą sytuacją, ogromna tęsknota.

Targają nią przeróżne emocje od smutku przez odrzucenie, żal i rozpacz.

Zastanawia się jak można żyć z tak bezdusznymi, zimnymi, pozbawionymi uczuć ludźmi?

Wszystko stopniowo się zmienia kiedy poznaje Piotra.

Jakie jest jej zdziwienie kiedy okazuje się, że jest On prawą ręką jej ojca, jest wojskowym.

Jaką drogę przejdą, aby pokonać przeszkody na swojej drodze?

Czy uda im się i czy dadzą swojej miłości szansę?

Do czego posunie się ojciec dziewczyny, aby rozdzielić młodych, zasiać ziarenko niepewności?

Czasem jedna decyzja może zaważyć na naszym życiu, zmienić tor biegu.

I tutaj mamy szansę obserwować jak decyzja Pauliny, ucieczka zmienia ich życie i to była prawdziwa niespodzianka.

Po spotkaniu 6 lat później dowiadujemy się ile musieli przeżyć tocząc walkę z własnymi uczuciami, tęsknotą i miłością.

Nie wyjaśniona historia pomiędzy ojcem i córką daje do myślenia.

Może nie warto odkładać rozmów, należy dać sobie szansę na wyjaśnienia?

Czasem tak niewiele, a ma ogromne znaczenie.

Książkę czyta się jednym tchem, eksplozja emocji nie pozwalała mi przerwać czytania.

Co więcej dzięki Wydawnictwu Burda od którego otrzymałam kolejną część książki pozwoliła mi na przeczytanie jednej po drugiej i to było niesamowite, nie byłabym w stanie czekać na drugą część nie wiedząc co dalej. Mogłam za jednym zamachem popłynąć z nurtem historii. Bardzo dziękuję.