Recenzja książki "DOPÓKI NIE ZAJDZIE SŁOŃCE" Autorka: Ewa Pirce
Recenzja książki
"DOPÓKI NIE ZAJDZIE SŁOŃCE"
Autorka:EWA PIRCE
"Człowiek to naprawdę durna istota.Zamiast czerpać radość z tego, co posiada, korzystać z nawet najdrobniejszego dobra nieustannie szuka czegoś więcej. Uciekamy
od rzeczy, które nas przerastają i napawają lękiem, zamiast stawić im czoła. Tym samym odpuszczamy i trwonimy szansę na szczęście."
Ewa Pirce należy do autorek, których wyczekuję każdej książki. Jest tak prawdziwa, niesie przesłanie
i otwiera oczy na sprawy, które uciekają nam w życiu codziennym.
W książce poznajemy historię Samuela żołnierza, byłego agenta CIA. Doświadczył on wielu krzywd i bólu, cierpi na zespół stresu pourazowego.
Samuel powraca do domu po śmierci rodziców, aby zaopiekować się osieroconym rodzeństwem.
Przytłoczony ciężkimi przeżyciami nie jest w stanie udźwignąć ciężaru odpowiedzialności za siostry. Zatraca się w swoim bólu i w bolesnych wizjach.
Na swojej drodze spotyka Alexa, który zostaje nie tylko jego pracodawcą, ale przede wszystkim przyjacielem.
Jessica - zadziorna, niezwykle temperamentna kobieta powoli kruszy mur, który stworzył Sam.
Autorka świetnie poprowadziła ich pikantne dialogi.
Pobudzające, iskrzące emocje czułam czytając z coraz większą niecierpliwością.
Jak Samuel poradzi sobie ze swoimi demonami?
Jak duży wpływ będzie miała na niego znajomość z piękną Jessicą?
Czy uda Mu się stworzyć dom dla swoich sióstr?
Tak wiele pytań przemykało w mojej głowie, myśli pędziły własnymi torami, czytałam z wypiekami na twarzy nie mogąc przestać. Przekładałam książkę na własne przeżycia i doświadczenia.
"Kochać to przede wszystkim chcieć szczęścia tej drugiej osoby. Miłość polega na wybyciu się egoizmu i stawianiu na pierwszym miejscu pragnień tego, kogo kochamy."
Książka na którą bardzo czekałam nie do końca wiedząc czego się spodziewać. Jednak z całą pewnością nie zawiodłam się...
Jedynym minusem jest to, że nie mogę od razu przeczytać drugiej części.
Comments