top of page
  • zaczytanaewelka

RECENZJA KSIĄŻKI "ITAKJUZNIEZYJESZ.COM" EWELINA DOMAŃSKA EGZEMPLARZ RECENZYJNY WASPOS





Z przyjemnością i z nieskrywaną ekscytacją zasiadłam do przeczytania tej konkretnie objętościowej książki "ITAKJUZNIEZYJESZ.COM" Eweliny Domańskiej, dzięki Wydawnictwu WasPos miałam tą możliwość, dziękuję za egzemplarz do recenzji.

Książka składa się 538 stron, aczkolwiek nie da się tego odzuć podczas czytania.


Autorka w rewelacyjny sposób wciąga czytelnika

w zawiłości i tempo akcji, czytając miałam wrażenie że przestałam niekiedy oddychać, nie byłam w stanie jej na dłużej odłożyć, aż do ostatniej kartki.

Pierwsza myśl to, że teraz nic tylko czekam na ekranizację, świetny materiał na film.


Co czuje człowiek, który utracił kawałek po kawałku absolutnie wszystkich i wszystko?

Kiedy nie ma po co, ani dla kogo żyć?

Kiedy gardzi się samym sobą?

Gdzie i w jaki sposób znaleźć rozwiązanie swoich rozterek, kto pomoże dokonać końca i nie pozwoli się już wycofać? Rozwiązanie odnajduje za sprawą ulotki reklamowej znalezionej za wycieraczką.


27-letni Adrian nie widząc sensu i powodu, aby dłużej żyć nie czytając regulaminu, zasad rejestruje się na stronie dla samobójców.

Wypełniając formularz zgłoszeniowy musi podać powód dlaczego ktoś powinien pomóc mu umrzeć. Dowiadujemy się o nieszczęściach, które spotkały go w ciągu ostatniego roku, a było tego niemało.

Na portalu nawiązuje znajomość z tajemniczą równie zagubioną i pragnącą śmierci kobietę o nicku solarity_actress.

Natrafiają na intrygujące fakty dotyczące mechanizmu strony.

Kto wpadł na tak straszny pomysł stworzenia strony, kto kieruje i werbuje wybrańców?

Czy są to przypadkowe osoby czy wypatrzone

z tłumu nieszczęśliwców?


Autorka w imponujący sposób wprowadza nas w tajniki informatyki, programowania. Wirtualny świat otacza nas i pochłania. Porusza trudny temat samobójstw, poczucia straty, o walce o samego siebie. Akcja goni akcję, zaskakujące sytuacje przeplatają się ze sobą.

Miłym akcentem książki są wspomnienia słów i rad ukochanej babci.


"Wiem, wiem, babciu, już dawno zrozumiałem, że miłość nie kończy się ze śmiercią tego, kogo kochasz. Nie przestajesz kochać tylko dlatego, że ciało staje się nicością. ale miłość jest wtedy pulsującym bólem, zadrą, przypomnieniem straty. Nie przynosi ukojenia, jest ciągle dającą o sobie znać raną".


Jest to debiut Eweliny Domańskiej na tak wysokim poziomie, pięknie rozbudowanym, składający się w spójny trzymający w napięciu i oczekiwaniu thriller. Jestem pod ogromnym wrażeniem, ponieważ zakończenie daje pole do kontynuacji, czekam

w napięciu na następna część.








28 wyświetleń0 komentarzy
Post: Blog2_Post
bottom of page