Recenzja książki "KIEDY NADEJDZIE CZAS" Patrycja Giesecke
Recenzja książki
"Kiedy nadejdzie czas"
Patrycja Giesecke
Egzemplarz recenzencki
dziękuję Wydawnictwo
WasPos
"Kiedy nadejdzie czas" to kolejny debiut na naszym rodzimym rynku Wydawniczym po przeczytaniu którego pomyślałam sobie, że pisarka postawiła sobie wysoko poprzeczkę.
Wydaje się, że piękna Hope Lanstor wiedzie szczęśliwe życie. Mieszka w pięknym domu,
po zmarłych rodzicach odziedziczyła majątek, prowadzi dobrze prosperującą firmę, jest piękna, mądra i inteligentna. Wygrała walkę z ciężką chorobą, doświadczona przez los niesie pomoc małym pacjentom.
Podczas wizyty kontrolnej poznaje swojego "nowego" lekarza doktora Colina, który ocenia ją poprzez pryzmat swoich przeżyć. Sądzi, że jest młodą, bogatą i rozpuszczona kobietą. Jednak obserwując jej zaangażowanie, poświęcenie i opiekę nad małymi pacjentami na oddziale szpitalnym zmienia zdanie.
Czy będą mieli szansę na miłość?
Jakie przeszkody rzuci im los?
Kiedy już sądziłam, że już teraz będzie tylko dobrze czytelnik otrzymuje kolejną dawkę emocji.
Będąc dzieckiem chorowitym większość dzieciństwa spędziłam w szpitalach, czytając książkę powróciłam do tego trudnego i ciężkiego okresu w moim życiu.
Czułam ból i samotność dzieci opisanych w książce, które zmuszone są spędzać swoje dzieciństwo w murach szpitala.
Książka maksymalnie mną wstrząsnęła,
po raz kolejny sobie pomyślałam że jestem w gronie tych "wygranych" pacjentów.
Mam ogromne szczęście być mamą trójki dzieci
i pomimo, a właściwie dzięki przeżyciu tych bolesnych chwil mogę cieszyć się życiem i docenić to co udało mi się osiągnąć.
Książkę polecam z całego serca, gratuluję autorce dla mnie bardzo ważnej opowieści.
Comments