top of page
zaczytanaewelka

RECENZJA KSIĄŻKI "LISTY PEŁNE MARZEŃ" MAGDALENA WITKIEWICZ EGZEMPLARZ RECENZYJNY WYDAWNICTWO FILIA



Kilka lat temu w Bibliotece w Ustroniu Morskim

po raz pierwszy sięgnęłam po książkę

Magdaleny Witkiewicz, pokochałam ją ogromnie

i miłość trwa do dziś.

Pewnego dnia zapukał do mnie kurier, z ogromną radością otwierałam paczkę od Madzi.

W niej skrywała się świąteczna opowieść

"Listy pełne marzeń".


Pani Maryla od lat spełnia marzenia dzieci,

70-letnia kobieta przy pomocy pracowników Poczty Marcina i Janusza przejmuje listy napisane przez dzieci do Świętego Mikołaja.

W ten sposób spełnia marzenia dzieci, a otrzymany kilka lat wcześniej spadek ułatwia jej zadanie.

Spośród dzieci dostrzega i wspiera uzdolnione.

Swoją dobrocią udało się jej pomóc w spełnieniu marzeń dzieci.

Jednak pewnego dnia otrzymuje pismo z prokuratury z wezwaniem.


Integralną częścią powieści są zamieszczone listy napisane przez dzieci do przyjaznego brodacza.

Powieść czyta się szybko, czuć miłość, dobroć

i piękne przesłanie, że pomagać może każdy.

Maryla pomimo,że jest sama i nie ma dzieci daje

od siebie tak wiele. To co daje wszystkim dzieciakom nadaje sens jej życiu, uszczęśliwia ją i daje poczucie spełnienia.

Czytając listy dzieci niejednokrotnie wzruszyłam się,

Marcinek marzący o spokojnej Wigilii, czy Malwinka marząca o talonach na czas.

Uśmiechałam się przy liście Majki proszącej

o samochód zdalnie sterowany choć jest dziewczynką chce być jak Hołowczyc.

Nie zdradzę Wam więcej, bo chcę zostawić dla Was piękne emocje do odkrycia.

Piękne zdjęcie uśmiechniętej Madzi kończy książkę,

od razu na serduchu cieplej.



Bardzo lubię wspierać wszelakie Fundacje i piękne jest, że kupując tą książkę wspierasz Fundację Świętego Mikołaja. Oto kilka słów od założycieli.


"Założyliśmy Fundację Świętego Mikołaja, bo mimo dorosłego wieku nie chcieliśmy przestać wierzyć w istnienie św. Mikołaja. I w ten sposób, już od 20 lat pomagamy dzieciom w potrzebie."


Podobnie jak Madzia wspieram wiele akcji,

jestem organizatorką jednej z nich.

Już jutro udajemy się do Fundacji Gajusz i Tuli Luli przekazać książki zebrane w akcji Podaruj Uśmiech. Czynienie dobra jest takie cudowne prawda?

Madziu z całego serduszka dziękuję Tobie, Małgosi

i Wydawnictwu Filia za egzemplarz książki.

To bardzo wyjątkowy prezent.





19 wyświetleń0 komentarzy

Commentaires


Post: Blog2_Post
bottom of page