top of page
  • zaczytanaewelka

RECENZJA KSIĄŻKI "MIŁOŚĆ POD NASZYM NIEBEM" SYLWIA KUBIK EGZEMPLARZ RECENZYJNY WYDAWNICTWO eSPe





"Miłość pod naszym niebem" autorstwa Sylwii Kubik jest kontynuacją opowieści "Pod naszym niebem", która ukazała się w sierpniu ubiegłego roku. Bohaterowie Brzozówki zdobyli moje serce swoją dobrocią, szczerością i poczuciem bliskości jakie można było poczuć podczas czytania.


Kiedy autorka napisała do mnie z propozycją zrecenzowania kontynuacji cieszyłam się przeogromnie z tego wyróżnienia. To niesamowite uczucie, ekscytacja, niedowierzanie i miłe zaskoczenie.

Początkowo otrzymałam książkę w formie pliku, ale wkrótce dotarła do mnie przecudowna paczuszka. Sylwia zadbała i dopieściła nas dodając indywidualne listy, syrop z mniszka, dodatki spotęgowały uczucie szczęścia.

Wracałam do Brzozówki z ogromną przyjemnością, tęsknotą za ciepłem i znajomymi bohaterami.


Pani Helena oczekuje wiadomości od Józka kuzyna, który mieszka w Niemczech .

Jakie wieści zostaną jej przekazane przez młodą Margarethe która pewnego dnia puka do jej drzwi?

Muszę przyznać, że strasznie polubiłam rozmowy, uczucie jakim się obdarzyły obie kobiety.

Miłość, wsparcie, troskę ...


"- Ciociu, dziękuję ci- powiedziała, gdy w suchych ubraniach i z ręcznikiem na głowie siadła za stołem.

- Za co dziecko? Przecież to tylko zupa.

- Za wszystko. Za to, że jesteś... Że czekasz na mnie z obiadem. Za nasze rozmowy- powiedziała i uścisnęła Helenę.

Staruszka nic nie odpowiedziała. Wzruszenie odebrało jej głos. Po raz pierwszy od tylu lat ktoś ją przytulił. Łzy popłynęły jej po policzku. Wreszcie ma kogoś do kochania, kogoś o kogo może dbać i kogo może rozpieszczać. Po niemal pół wieku samotności znowu miała rodzinę."


Hania, Janek spodziewają się trzeciego dziecka. Obawy i lęki nie opuszczają przyszłej mamy.

Jak zareaguje na wieści teściowa Weronika?

Co na to nastoletnie dzieci?

Po raz kolejny przyjemnie zaskoczyła mnie mądrość i wsparcie księdza Karola.

Swoimi wskazówkami, radami stara się wyciszyć zlęknioną Hanię.


Do Karoliny, Wojtka i ich dwóch niesamowitych córeczek wprowadza się Monika z niepełnosprawnym synem Kubą.

Czy uczucie, które rodzi się między Moniką a Maciejem lekarzem tworzącym ośrodek ma szansę wytrwać, pokonując pojawiające się przeszkody?


Intrygujący dla mnie był wątek Stefana.

Ból jaki nosił w sobie przez wiele lat nie odpuszcza. Nadszarpnięte relacje z synami, brak kontaktu nie dają spokoju.

Czy odważy się zmierzyć i skonfrontować twarzą w twarz z synami?

Czy synowie dadzą ojcu szansę wytłumaczenia i poznania skrywanego cierpienia zakorzenionego po tragicznych przeżyciach?


"Miłość pod naszym niebem" to cudowna, nie łatwa opowieść, poruszająca wiele trudnych tematów:

radzenia sobie z niepełnosprawnością dziecka, z zaakceptowaniem ograniczeń, siłą przyjaźni,

Tak wiele zależy od nas samych, od nastawienia, czasem cienia uśmiechu.

Obserwujemy dwie zupełnie inne mamy dwójki niepełnosprawnych dzieci.

Karolina z pozytywną energią, uśmiechem, z wiarą w sercu pokonuje kolejne trudności.

Z pewnością skrzydeł dodaje jej wsparcie i miłość męża.

Monika przytłoczona problemami z ojcem Kuby nie potrafi odszukać w sobie siły i optymistycznego podejścia. Problemy narastają i przytłaczają.


Spędziłam cudowne chwile w Brzozówce, pokochałam ich mieszkańców i z chęcią powrócę do nich w kolejnej części.


Ze wzruszeniem i uśmiechem czytała podziękowania autorki.

Wspaniałe jest uczucie bycia częścią, choć maleńką drobinką tak wspaniałego przedsięwzięcia...

Z całego serca dziękuję...








47 wyświetleń0 komentarzy
Post: Blog2_Post
bottom of page