top of page
  • zaczytanaewelka

RECENZJA KSIĄŻKI "NAZYWAM SIĘ MILION" KARINA KRAWCZYK WYDAWNICTWO DLACZEMU



To moje pierwsze spotkanie z twórczością

Kariny Krawczyk. Uważam, że bardzo udane.

"NAZYWAM SIĘ MILION" to przepięknie wydana powieść, uwielbiam okładki ze skrzydełkami. Niesamowite intrygi, zawrotne sytuacje, zaskakujące tempo sprawiają, że książka pomimo sporej objętości czyta się szybko i płynnie.

Istotną informacją jest to, że powieść inspirowana jest autentycznymi wydarzeniami, którymi żyła cała Polska.


Komisarz lubelskiej policji Pascal Kirski wraca do domu ze szpitala. Jednak szybko daje się porwać w wir zawodowych obowiązków prowadząc dochodzenie w sprawie rozprowadzania dopalaczy. Przy współpracy kolegów rozpracowuje gang narkotykowy, trwa poszukiwanie "Chemika".


Podczas terapii poznaje dziewczynę, która z powodu amnezji nie wie kim jest. Milion, bo tak zostaje nazwana prosi go o pomoc w rozwikłaniu zagadki jej pochodzenia. Bardzo liczy na jego pomoc.

Czy jednak będzie w stanie rozwiązać tą zawiłą niewiadomą?

Oprócz snów jakie ma dziewczyna, a ma poczucie, że jej dotyczą, nie mają punktu zaczepienia.

Kim jest Pola o której śni i jej dramatyczne

i wstrząsające przeżycia z Domu Dziecka.

Przewijające się w opowieściach Milion wspomnienia z obozu koncentracyjnego w Majdanku przyprawiały mnie o dreszcze.


Poza zaangażowaniem pracą Pascal wychowuje samotnie dziewięcioletniego syna Zachariasza.

Czytając poznajemy przyczynę zaistniałej sytuacji.

Problemy z jakimi muszą sobie radzić osoby próbujące łączyć samotne wychowywanie dziecka, a oddanie pracy to problemy z jakimi mierzy się wielu ludzi.


Uczucie jakie rozwija się pomiędzy Milion, a Pascalem jest jak powiew świeżości.

Jednak czy uczucie będzie miało szansę na rozwój?


Autorka umiejętnie wplotła wydarzenia, którymi żyli kibice piłki nożnej czy kolarstwa, jestem pod ogromnym wrażeniem znajomości zawiłych dla mnie zagadnień.

Przygotujcie się na pełen wachlarz emocji i pędzącą akcję.

Zdecydowanie polecam

Dziękuję Wydawnictwu Dlaczemu za egzemplarz do recenzji.





33 wyświetlenia0 komentarzy
Post: Blog2_Post
bottom of page