Recenzja książki "Nigdy nie jest za późno" Katarzyna Janus
Recenzja książki
"Nigdy nie jest za późno"
Katarzyna Janus
Book Tour zorganizowany przez autorkę,
bardzo dziękuję.
Książka fantastycznie wpasowała mi się w mój nastrój. Po przeczytaniu trudniejszych książek, miłą odmianą była ta pozycja.
Lekka, przyjemna dostarczyła mi możliwości odprężenia.
Zuzanna 40-letnia mama studiujących bliźniaków- Jagny i Antka, spełnia się w życiu zawodowym jako lekarz reumatolog.
Początkowo sądzi, że kolega z pracy Adam zakochuje się w niej, liczy na rozwój uczucia. Jednak źle odczytawszy sytuacje rozmijają się.
W celu odpoczynku wyjeżdża na samotny urlop nad Bałtyk. Podczas przejażdżki rowerowej ulega wypadkowi, którego sprawcą jest Maks. Otacza ją opieką i troską.
Umawiają się na wspólny wieczór, do którego nie dochodzi z powodu złych wiadomości od córki, Zuza musi natychmiast wracać do domu.
Tracą ze sobą kontakt...
Po otrzymaniu propozycji od przyjaciółki Zuza wyjeżdża do pracy na wyspę Fohr. Jakie jest jej zdziwienie kiedy pewnego dnia dostrzega Maksa.
Jak rozwinie się ich uczucie?
Czy będą w stanie pokonać przeciwności losu?
Czy ponowne pojawienie się w jej życiu Adama namiesza w ich związku?
Nie będę zdradzała dalszych losów bohaterów, książkę serdecznie polecam jako miłą odskocznię.
Oprócz wątku miłosnego otrzymujemy dawkę sensacji i kryminału, do którego doprowadzi była żona Maksa.
Wspomnę, że to moja pierwsza książka Katarzyny Janus, rozbudziła moją ciekawość i chęć poznania pozostałych książek autorki.
