RECENZJA KSIĄŻKI "PYTANIA BEZ ODPOWIEDZI"
KAROLINA WASILEWSKA NOVAE RES
EGZEMPLARZ RECENZYJNY
Przedstawiam wam książkę "Pytania bez odpowiedzi"
autorstwa Karoliny Wasilewskiej, którą otrzymałam
od autorki jako egzemplarz do recenzji, za co jestem ogromnie wdzięczna.
Uwielbiam odkrywać debiutujących pisarzy, poznawać nowe wartościowe książki, a ta zdecydowanie do nich należy.
Nie jest to łatwa i lekka opowieść.
Porusza ona trudne problemy społeczne takie jak alkoholizm, przemoc w rodzinie, niewierność.
Autorka dostarcza nam wielu emocji, bywało,
że musiałam przerywać czytanie, aby ochłonąć.
Jednak szybko do niej wracałam, bo już nie mogłam powstrzymać ciekawości co będzie dalej.
Opowieść ta zdecydowanie trafiła do mnie w odpowiednim momencie, sama borykam się z wieloma problemami, gdzie głównym jest alkoholizm w rodzinie sprawiły, że książkę odebrałam bardzo osobiście.
Zacznę jednak od początku...
Poznajemy 16-letnią nastolatkę Hanię, która pomimo ogromu traumatycznych przeżyć: rozwodu rodziców, problemy z mamą i jej nałogami, brak porozumienia z nową partnerką taty, jest niesamowicie empatyczną, ciepłą i opiekuńczą osobą.
Kiedy jej podopieczna starsza pani Stasia w wyniku udaru trafia do szpitala dziewczyna dzieli swój czas na pogodzenie wielu obowiązków.
Mama dziewczyny po kolejnym incydencje po spożyciu alkoholu dowiaduje się, że jest w ciąży.
Problem w tym, ze nie ma pojęcia kto jest ojcem dziecka. Hania z pomocą innych osób próbuje się dowiedzieć co przytrafiło się mamie podczas wyjazdu służbowego.
Czytając zastanawiałam się ile tak młoda osoba da radę jeszcze udźwignąć?
Czy będzie w stanie odnaleźć porozumienie z rodzicami?
Czy będzie w końcu mogła beztrosko skupić się na sobie i swoich pragnieniach?
Czy mama Hani znajdzie w sobie siłę i wiarę, aby pozbierać się po trudnym rozstaniu?
I czy ojciec dziewczyny zrozumie jaką krzywdę wyrządził najbliższym osobom?
Gratuluję autorce za odwagę i sumienne podejście do problemów z którymi boryka się wielu ludzi.
Czy odnajdziemy odpowiedzi na intrygujące nas pytania?
Z całego serca polecam przeczytanie Wam tej historii, jestem przekonana, że pozostanie w was na długo.
Może podobnie jak i dla mnie będzie swoistą wskazówką?
Ja zdecydowanie wiele wartościowych myśli z niej wyniosłam.
Autorka w dedykacji w książce napisała myśl taką:
"Aby w Pani ręce trafiały prawdziwe perły literatury".
Jedna z takich pereł dzięki uprzejmości pani Karoliny już do mnie trafiła.
Comments