RECENZJA KSIĄŻKI "WYJŚĆ Z UKRYCIA" DANIEL KOŁODZIEJCZYK EGZEMPLARZ RECENZYJNY
Po otrzymaniu propozycji zrecenzowania książki "Wyjść z ukrycia" autorstwa Daniela Kołodziejczyka bardzo zaintrygował mnie opis.
"W książce tej opisuję swoją drogę do wyjścia z ukrycia. Ukazuje problemy, z którymi się zmagałem, ponieważ mam inną orientację seksualną niż większość społeczeństwa. Przedstawiłem w niej też wiele innych wątków dotyczących problemów typowych dla dzisiejszej młodzieży. Przeszedłem przez bulimię, epizod psychotyczny oraz depresję. Pisanie książki było dla mnie terapią, w której na bieżąco, w formie pamiętnika, starałem się odpowiedzieć sobie na pytanie, co w moim życiu powoduje, że jestem nieszczęśliwy. Duży wpływ na moje życie miało dzieciństwo, które nie szczędziło mi przykrych doświadczeń. Istotnym problemem ukazanym w książce jest brak akceptacji samego siebie. Bycie homoseksualistą sprawiło, że znalazłem się na skraju psychicznego załamania. Depresja wraz z epizodem psychotycznym były oznaką tego, że moje życie wymaga naprawy. Od zawsze moim wewnętrznym pragnieniem było to, aby ludzie dowiedzieli się o tym, z czym się wewnętrznie borykam. Przez większość życia tkwiłem w emocjonalnym zamknięciu wywołanym przez strach przed opinią innych ludzi.
W końcu nabrałem odwagi, aby podzielić się swoją historią."
Książka napisana jest w formie pamiętnika, który jest terapią, oczyszczeniem, rozprawieniem się z traumatycznymi przeżyciami autora.
Czytając uświadomiłam sobie fakt jak często powielamy błędy swoich rodziców, żyjemy kierowani schematami.
Jak bardzo często skrywamy swój ból, rozterki, boimy się oceny innych, odrzucenia?
Siłą i mocą tej opowieści jest autentyczność i szczerość autora.
Ogromny szacunek za odwagę, determinację do wytyczonego celu Danielu.
Nie chcę zdradzać szczegółów, ale uwierzcie mi, że warto przeczytać tą książkę może dla kogoś okaże się światełkiem w tunelu, może kogoś uświadomi i sprawi, że nie będziemy oceniać tylko po warstwie zewnętrznej, ale zechcemy spojrzeć na inną stronę.
Pierwsze co zrobiłam po przeczytaniu książki to wyszukałam informacje, odwiedziłam profil Daniela i pomyślałam sobie jak tak pewny siebie mężczyzna zdołał tak wiele przejść?
Daniel realizuje się w modelingu, zdjęcia petarda, a jeszcze większe zaskoczenie to ta niepozorna bo zaledwie 150 stronicowa książka, a skrywa taką opowieść.
Jeżeli macie ochotę to serdecznie zapraszam na Book Tour z książką który mam przyjemność organizować.
Bình luận