RECENZJA KSIĄŻKI "ZAPACH CZERWONYCH RÓŻ" GRAŻYNA OCHENKOWSKA CZERWONA SZPILKA
"Myślę, że to trudy życia odkrywają nasz charakter, jedni upadają pod byle ciężarem, inni biorą byka za rogi i walczą jak torreador na arenie.
Areną jest nasze życie, a bykiem problemy."
Jakiś czas temu trafiłam na transmisję na Facebook z ćwiczeniami wykonywany przez ten niesamowity wulkan pozytywnej energii. Zdecydowanie, pełna świadomość i niesłychana radość biły od niej.
Koleżanka widząc moje zainteresowanie osobą Grażynki przesłała mi książkę,
abym poznała jej historię.
Renatko Sokół dziękuję ci z całego serca.
Patrząc na uśmiechniętą twarz Grażyny widzimy kobietę spełnioną, szczęśliwą,
pewną siebie z niesamowitą siłą.
Jednak nie zawsze tak było.
Wychowywała się w rodzinie wielodzietnej
na mazurskiej wsi, w wieku 7 lat w wyniku pożaru tracą dom, stabilizację.
Ojciec nie wytrzymuje presji, popada w alkoholizm.
Lęk, obawy towarzyszyły im każdego dnia.
Rozstanie rodziców, wyprowadzka do blokowiska
w mieście z pewnością nie jest łatwe.
Zaradna mama opiekowała się gromadką dzieci
i świetnie dawała sobie radę.
Każdy miał swoje obowiązki, które musiał wykonywać.
Małżeństwo z wojskowym było szansą na miłość
i stworzenie pełnego miłości domu.
Pełne chłodu, oziębłości podejście męża było zatrważające. Czytając nie wierzyłam jak tak można postępować.
Jednak miłość do dzieci wynagradzała wiele, była cudownym uzupełnieniem.
Kiedy wydaje się, że kariera nabiera rozpędu,
na Grażynę spada kolejny cios.
Diagnoza - nowotwór piersi.
Niesamowita znajomość z wolontariuszką Wiesią daje jej potrzebną siłę i wiarę, że będzie dobrze.
Czytając ten rozdział bardzo przeżywałam jej ból, tęsknotę za dziećmi, słabsze dni i walkę o życie.
Prawdziwym szczęściem i wsparciem były dzieci
dla Grażyny, to one były ogromną motywacją.
Reakcje męża, sposób traktowania były szokujące.
Tylko siła drzemiąca w Grażynie sprawiła, że się nie poddała i toczyła zacięty bój o każdy najmniejszy powód by żyć.
Myślę sobie, że czasem na naszej drodze nie bez powodu pojawiają się ludzie niosący światełko, iskierkę nadziei. Na szczęście i Grażyna ich spotkała.
"Zauważyłaś, jak ludzie reagują na ciepłe słowa?
Każdy ich potrzebuje, one dają spokój i siłę.
Czasami jednym pozytywnym zdaniem, ciepłym słowem wypowiedzianym szczerze, prosto z serca, możesz uratować czyjeś życie. Pomyśl o tym i zastosuj. Tylko ludzie naprawdę szczęśliwi potrafią uczynić innych szczęśliwymi."
Autorka książki porusza wiele trudnych tematów
i chwil, które spotkała na swej drodze.
Jednak niczym nieustraszona wojowniczka walczy każdy kolejny dzień. Poznajcie tą wyjątkową książkę kochani, niech da wam siłę i moc, aby zmierzyć się każdym kolejnym dniem.
W książce możemy również znaleźć zestaw ogólnousprawniających ćwiczeń "Zdrowie i Piękno."
"Zapach czerwonych róż."
Całkowity dochód ze sprzedaży książek zostanie przeznaczony na zakup urządzenia Bemer - Fizykalnej Terapii Naczyniowej.
Jeśli chcesz wspomóc projekt Grażyny, to kliknij w ten link.
Comentários