RECENZJA PATRONACKA KSIĄŻKI "NOC PRAWDY"
ANNA M. BRENGOS WYDAWNICTWO LUCKY
Są bohaterowie, których z tęsknotą wypatrujemy. Jesteśmy ciekawi co u nich, jak sobie radzą
i jakie zmiany u nich zachodzą.
Tak właśnie było w przypadku rodziny Nowaków mieszkających w Wiosce Małej z powieści
"Noc prawdy"Anny M. Brengos.
Ich zabawne perypetie, pomysłowość i chęć obrony tego co dla nich jest najważniejsze i najcenniejsze zaskakuje i niekiedy wprawia w osłupienie.
Babcia Joanna, Zuzanna, Miron stoją na straży porządku i dbałości o mieszkańców wioski po doświadczeniach z mafią, są ostrożni i czujni.
Rozmyślają jak uchronić mieszkańców przed kolejną klątwą w Dniu Prawdy. Szukają pomysłów i rozwiązań.
Zastanawiające jest pojawienie się młodej pani weterynarz Eulali Koteckiej, która w wyniku rozstania z mężem ma zamieszkać w domu po Zatopkach, którzy mieli powiązania z mafią.
Zaczynają dziać się niewyjaśnione rzeczy, pojawiają się podejrzani mężczyźni szukający w sumie nie wiadomo czego. Rodzina Nowaków wraz z przyjaciółmi biorą pod skrzydła Eulialię, starają się zaopiekować kobietą i chronić ją, a przy tym rozwiązać nowe zagadki.
Nie unikną zabawnych wpadek, czasem strach jest ogromny, jednak dzielnie trwają razem.
Jakie łączą powiązania Eulalię z mafią?
Czy jej życie jest zagrożone?
Czy uda się zdjąć klątwe rzuconą na Wioskę Małą?
Zatrważające i zaskakujące wydarzenia sprawiają,
że książkę czyta się jednym tchem.
Nie sposób jej odłożyć, czasem śmiejemy się z bohaterami, czasem przeistaczamy się w detektywów szukając wspólnie rozwiązań, jednak to co autorka nam czytelnikom zaserwowała to wyśmienita zabawa. Z chęcią powróciłabym do grupki przyjaciół jeszcze nie jeden raz.
Z całego serca polecam.
Dziękuję autorce i Wydawnictwu Lucky za możliwość objęcia patronatem tej zaskakującej pozycji.
Comments