8 kwietnia nakładem Wydawnictwa Szara Godzina ukazała się nowa powieść Weroniki Wierzchowskiej
„Telefonistka z ulicy Próżnej”.
Autorka zabiera nas do Warszawy końca XIX wieku.
Okładka mnie oczarowała.
Bohaterka powieści Hania ma urodę idealnie telefoniczną, głos wyjątkowy, jest doceniana przez dyrektora Stacji Głównej Telefonów.
Toczy monotonne życie, ale do czasu.
Wystarczy jedna podsłuchana rozmowa pomiędzy dwoma mężczyznami, aby zmienić jej nudne życie w szaleńczą pogoń mającą na celu wyjaśnić tajemnicze intrygi.
Poznaje rodzinę arystokratów, wplątuje się w sieć tajemnic i niedomówień. Przy pomocy przyjaciółek postanawia znaleźć odpowiedzi na dręczące ją pytania.
Naraża siebie i swoich współtowarzyszy na ogromne niebezpieczeństwo, ale już nie mogą przestać poszukiwać rozwiązania całej sprawy.
Zostajemy wciągnięci w wir szaleńczych i zaskakujących zawirowań.
Autorka wodziła mnie za nos,kiedy byłam przekonana kto jest dobry, a kto tym złym pod wpływem nowych zdarzeń zmieniałam zdanie.
Do samego końca trzyma w napięciu i niepewności.
Muszę przyznać, ze powieść czyta się szybko
i wspólnie z bohaterami gonimy ku rozwiązaniu.
Gorąco polecam.
Comments