Kochani dziś chciałabym polecić Wam powieść, która skradła w ostatnim czasie moje serce.
Jest to książka "Wszystko już było" autorstwa
Marty Lenkowskiej, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Plectrum.
Okładka delikatna, subtelna zaprasza do poznania historii Liz Doporto, która jest znaną i cenioną malarką mieszkającą w Lizbonie.
Kobieta cierpi na amnezje, stara się przypomnieć choćby drobne szczegóły z przeszłości.
Targana emocjami bezsilnością nie jest w stanie zrozumieć co jest prawdą, a co nie.
Na światło dzienne wychodzą nowe zaskakujące fakty, to co odkrywa nie zawsze się jej podoba,
a wręcz przeciwnie. Atakowana przez paparazzi ukrywa się przed światem.
Autorka w intrygujący sposób wprowadza nowych bohaterów, a ja zastanawiałam się kto z nich
jest przyjacielem, a kto wrogiem?
Nie zawsze udało mi się rozszyfrować daną sytuację.
W poszukiwaniu samej siebie, spokoju i wyciszenia, poznania tajemnic z przeszłości, rozwiązania zagadek udaje się w podróż.
Czy odnajdzie odpowiedzi na dręczące ją pytania?
Czy uda się jej pogodzić z najbliższymi jej osobami
i na nowo odbudować ich zaufanie?
Liz stopniowo odkrywając czego doświadczyła i jak ufność do "przyjaciół" doprowadziła ją do tego stanu jest zdruzgotana.
Nie było to proste, ani miłe. Okrutnie wykorzystana musi na nowo odzyskać swoją tożsamość.
Okazuje się, że podporządkowała się innym zapominając o tym co najważniejsze.
Trzymałam kciuki za odbudowanie rodzinnych relacji, zaakceptowania przez Liz błędów i pójście dalej do przodu. Bez wyrzutów sumienia, aby z miłością
i ufnością patrzyła w przyszłość.
Muszę przyznać, ze historia skłania czytelnika do rozważań o tym co dla nas ważne, najcenniejsze
i najbardziej istotne. Uzmysławia wartości, którymi powinniśmy się w życiu kierować.
Osobiście wiele dla siebie wyniosłam z tej historii, zatrzymałam się na chwilę i zastanowiłam się co by było gdyby...
No właśnie każdy z nas o czymś innym pomyśli,
o czymś co i kto jest dla nas najcenniejszy.
To debiut autorki, jestem zachwycona i czekam na kolejne powieści Marty.
Dziękuję Wydawnictwu Plectrum za egzemplarz do recenzji.
Comments