Bardzo lubię słuchać audiobooków i z radością odkryłam, że na Storytel dostępna jest książka "Zatańczmy w słońcu" Joanny Szarańskiej.
Głos Małgorzaty Lewińskiej przeniósł mnie w świat bohaterów. To przepiękna opowieść, pełna emocji
i życiowych sytuacji.
Początek wprawia nas w błogi stan, pełna miłości, szczęśliwego początku historia dwojga ludzi.
Ada i Sebastian spędzają cudowne chwile nad jeziorem, planują wspólną przyszłość, zaręczają się, spodziewają się dziecka. Wystarczyła jedna chwila, zła decyzja, a plany rozpadają się niczym domek z kart. Sebastian ginie w wypadku jakiemu ulegają w drodze do domu.
Mija kilka lat, Ada samotnie wychowuje córeczkę. Cierpi i tęskni za ukochanym, nie może pogodzić się ze stratą. Trwa w zawieszeniu, impuls prowokuje ją
do działania. Zmusza ją do wychylenia się ze swojej skorupy. Chce chronić swoją córeczkę, Madzię, którą dopadają koszmary i niepokojące sytuacje.
Poznajemy Igora, osobę kluczową w całym zdarzeniu. Związani tragiczną przeszłością unikają się.
Skrywane traumatyczne przeżycia pozbawiają ich szansy na szczęście i spełnienie.
Ada nie dopuszczała do siebie myśli, że mogłaby związać się z mężczyzną, jest ostrożna.
Jednak przewrotny los stawia na jej drodze dwóch mężczyzn.
Czy będzie gotowa, aby otworzyć serce i umysł na nowy związek?
Na jakie kroki zdecyduje się w poszukiwaniu uczucia?
Rozmowy rezolutnej Madzi z bliskimi wywołują uśmiech na twarzy. Niekiedy trafne spostrzeżenia zadziwiają mądrością i zrozumieniem dziewczynki.
Całym sercem pokochałam ich babską rodzinkę, miłość, oddanie i zrozumienie jest rozczulające.
Autorka z wyczuciem opisuje etapy żałoby, pogodzenie się z losem, akceptacje i podjęcia wyzwań przez bohaterów.
Bardzo wartościowa, skłaniająca do refleksji opowieść. Gorąco polecam.
